
Nie ma możliwości, by zrobić sobie wolne od wpisów na blogu. Okazuje się, że moje wakacyjne lenistwo powoduje rozleniwienie włodarza. Jak podaje czytelnik wąsatego bloga, ścieżka rowerowa na os. Samsonowicza ponownie zarasta krzakami i trawą. Niestety to jeszcze nie wszystko, bo jak podaje, jadąc rowerem możemy się natknąć na Barszcz Sosnowskiego (LINK).