Gorzkie żale radnej Makary z remontem Wiklinowej w tle!

„Zastanawiam się jak długo jeszcze grupa dorosłych ludzi z ogromnym dorobkiem zawodowym i osiągnięciami którymi nie powstydziliby się najlepsi w tym kraju pozwolimy na to, by grupa młodych wichrzycieli nas obrażała”
Autorem tych słów wcale nie jest burmistrz. Tym razem do rozmiarów Titanica, urosło ego radnej Małgorzaty Makary.

Zarzucono mi ostatnio i nie tylko zresztą mnie, że głosuję przeciwko mieszkańcom swojego osiedla – kontynuowała swoją wypowiedź radna.

Chodziło oczywiście o ostatnią sesję ubiegłego roku, na której to okazało się, że remontu ul. Wiklinowej nie będzie (LINK). Przeciwko niemu głosowały dwie radne z osiedla, na którym znajduje się ta ulica. Chodziło o radną Korszlę oraz Makarę.
Przypomnę, że radna Makara wraz ze swoim mężem zasiadają w radzie osiedla Bobrowniki i podczas jej obrad poparła wniosek o remont Wiklinowej. Na samej sesji zagłosowała przeciwko. Warto wspomnieć, iż dołożenie tego remontu do tegorocznego budżetu nie stanowiłoby dla niego zagrożenia i radni byli o tym informowani podczas obrad (np. przez wiceprzewodniczącego).
Naprawdę próbowałem znaleźć jakieś logiczne wytłumaczenie dla takiego postępowania lecz tutaj naprawdę NIE DA SIĘ!

Na koniec radna zwróciła się do opozycji słowami o tym, że „jednostka w społeczeństwie ginie, to grupa się liczy„.
Nie wiem jak wy ale ja nie mam cienia wątpliwości jaką grupę wybrała Pani Makara 🙂
Po części rozumiem, żal Pani radnej. Po takim zachowaniu cześć sąsiadów może nie mówić już dzień dobry. Pewnie myślała, że to nie wyjdzie.

Mam zatem dobrą radę dla Pani. Podczas sesji mówiła Pani o rzekomych osiągnięciach, którymi nie powstydziliby się najlepsi w tym kraju. Być może jestem ignorantem ale nie słyszałem o żadnym Pani osiągnięciu (poza oczywiście głosowaniem przeciwko remontowi ulicy na własnym osiedlu).
Może zatem, jeśli nie rozumie Pani na czym polega pełnienie funkcji radnego, złoży Pani mandat i zajmie się tymi osiągnięciami. Mam nadzieję że poświęcenie większej atencji w tym obszarze spowoduje, że wszyscy o pani usłyszymy, nie dławiąc się przy tym.

Na koniec chciałbym powtórzyć to, co usłyszała Pani od radnego Fijałkowskiego. Imienne wyniki głosowań były, są i będą publikowane, bez względu na to czy się to Pani podoba czy nie!

PS. Na wykłady o jawności w samorządzie i kontroli społecznej, proponuję udać się do „dobrego gospodarza”, jestem przekonany, że próbując zamknąć mi usta przez prokuraturę, liznął troszkę ten temat.

Udostępnij ten wpis!

10 przemyślenia na temat „Gorzkie żale radnej Makary z remontem Wiklinowej w tle!

  1. Niestety to nie pierwszy taki popis radnej Makary. Oprócz przytoczonych we wpisie argumentów Pani radna w tym samym wystąpieniu użyła jeszcze jednego merytorycznego argumentu – braku posiadania przeze mnie rodzeństwa. Śmiechem „ryknęli” nawet jej koalicjanci. Nie tak dawno też Pani radna ubolewała, że gdy uczęszczałem do szkoły podstawowej to nie wpadłem pod jej pedagogiczno – wychowawcze skrzydła. Aż strach pomyśleć jakich argumentów Pani radna użyje w kolejnym wystąpieniu. Nie mniej jednak na pewno o tym napiszemy. A wystarczy nie głosować przeciwko mieszkańcom to i nie trzeba będzie się bać ujawnienia wyników głosowań.

    1. Aż mnie korci, żeby wpaść na taką sesję jako widownia. To czasem lepszy ubaw niż płatny kabaret.

  2. …Qrwa jak dobrze że już tam nie mieszkam i nie muszę patrzeć na te ryje, oj jak dobrze !!!

  3. To jakaś Makara tzn. masakra jest krowy mają więcej honoru wazeliniarska ich mać

  4. Następna, która myśli, że będzie głosować przeciwko ludziom i nikt się nie dowie bo Kuczyński przecież nie napisze. Zrozum kobieto, że te czasy się skończyły. W tamtej kadencji były podobne żale i straszonka i co? Gów.. 🙂

  5. Co do mówienia „dzień dobry”, to i tak w bloku Pani radnej nikt tego nie robi. Tam dzicz totalna panuje

  6. jesr takie staropolskie powiedzenie – Taka radna sobie wybrali…to taka beda mieli 🙂

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.