Ireneusz Grochowski: Łęczna „Świątecznie”

Zbliżają się święta Bożego Narodzenia. Postanowiłem sprawdzić jak jest „przystrojona ” Łęczna na te szczególne dla Nas dni. Wsiadłem wieczorem do auta i przejechałem się po najważniejszych miejscach w naszym mieście. Lampy uliczne, Szpital, Komenda Policji i Straży miejskiej, deptak, C.H. Wamex i wiele innych bez jakiekolwiek dekoracji. Pomyślałem, że już nic nie uda się znaleźć, żeby wieczorem pocieszyć moje oko.

Główna ulica miasta

Deptak

Odnowiony Rynek starego miasta

A jednak znalazłem, są to stroiki wraz z światełkami nad drzwiami wejściowymi Urzędu Miasta i Stanu Cywilnego. Dodatkowo nad U.S.C. wisi gwiazda betlejemska. To tyle co mogłem zauważyć po przejechaniu się po naszym mieście. Skromnie ale jest.

Urząd Stanu Cywilnego

Wróciłem do domu, usiadłem przy komputerze w celu sprawdzenia jak to wgląda w innych przyległych miejscowościach. Lublin posiada sponsorów, którzy „szaleją” dając mieszkańcom niezapomniane wrażenia. Reszta miast „milczy” co nie oznacza,że nie ma nic do pokazania.Udało mi się znaleźć jedną choinkę w Radzyniu Podlaskim z prywatnej strony internetowej.

Radzyń Podlaski

Niestety miasto z potencjałem znowu traci w „oczach” mieszkańców i…

Cały artykuł oraz wszystkie zdjęcia przeczytacie i zobaczycie na
<< Blogu Ireneusza Grochowskiego >>

Udostępnij ten wpis!

16 przemyślenia na temat „Ireneusz Grochowski: Łęczna „Świątecznie”

  1. Witam. Rozumiem że wszyscy marudzący ( z Autorem artykułu włącznie) pięknie i kolorowo udekorowali swoje balkony lub podwórka. Tak? no to super!!!

    1. Gdybyś pusty urzędasie cokolwiek rozumiał nie napisałbyś tak głupiego komentarza. Ale, że to zrobiłeś to widać iż jednym dziadostwem razem ze swoim szefem jesteście podszyci. WSTYD.

  2. Zamiast na te debilne biuletyny, kupiliby światełka. To tak dużo?
    A tak szaro buro i ponuro…

  3. Mi to już nawet nie chce się wychodzić na te ulice, bo można popaść w przygnębienie patrząc jak jest ponuro. A jest tyle betonu w postaci kostki naprzeciw urzędu miejskiego gdzie można byłoby postawić piękną choinkę. Ale widocznie przerasta to urzędasów. Podziękować trzeba tej wąsatej mendzie. Nie cierpię urzędasów.

  4. @newage. Nawet choinki się nie chciało urzędasom postawić a ty mówisz o oszczędnościach?Co na to proboszcze naszych kościołów? Pewnie są zadowoleni, że zaczynamy zapominać o świętach które są dla nas bardzo ważne. Więc nie mów już o oszczędnościach, zastanów się jak było Ci miło jakbyś się przeszedł po „nowym” starym mieście i zobaczył ogromną choinkę pięknie przystrojoną.

    1. Ale przecież NIE DA SIĘ. A koszty tego niewielkie. Zamiast umów zleceń czy telefonu służbowego dla przewodniczącej lepiej kupić raz ozdoby świąteczne. Byłyby przecież na kilka lat. Ale zaraz by się pojawił problem kto ma to rozwiesić po mieście. Zaraz urzędnicy chcieliby umowy zlecenie. Suma sumarum nie da się i koniec.

    2. Suchel — czytaj ze zrozumieniem — Ja jestem za ale chodziło mi całkowicie o coś innego

      1. Nie można myśleć w kategoriach jak coś się zrobi to ktoś skrytykuje więc lepiej nie robić nic. Tak myślą właśnie w łęczyńskim urzędzie. Małe gminy mają ozdoby świąteczne bo nie jest to duży wydatek a ceny za prąd też niewielkie. A w Łęcznej ani flag na święta państwowe, ani ozdób świątecznych a na tabliczkę na rondzie trzeba było czekać 3 miesiące. I czy to jest normalne? Ale na hotel w CK kasa jest i to w setkach tysięcy. A np. na ścieżkę do szpitala, chodnik do Tesco to już nie ma. Ludzie widzą to dziadostwo.

        1. Część osób czytająca ten artykuł nie chce zrozumieć autora. Miasto powinno zachęcać ludzi do osiedlenia się w tym miejscu. Co robią urzędnicy odpowiedzialni za promocję Miasta? Mogą robić co im się podoba. Łęczna jest droga i każdy o tym wie. Górnicy nakręcają ceny mieszkań i dlatego część ludzi buduje się poza nią. I dobrze. Mają swoje podwórko, na którym mogą nawet nasr… i tak to sami sobie posprzątają.

  5. Nie pomyślcie że próbuje Was atakować. Teoretyczna sytuacja Nasz UM rozświetla pół miasta pięknymi ozdobami……… I zaraz pojawił by się artykuł „dlaczego miasto wydaje tyle pieniędzy w czasach kryzysu i te rachunki za prąd kto je zapłaci?” czyż nie?

    1. To rzeczywiście teoretyczna sytuacja. Chciałbym napisać o pracy urzędników coś dobrego, niestety każdy nowy dzień (w którym dowiaduje się jak IMHO trwonione są publiczne pieniądze) utwierdza mnie w przekonaniu, że nie robią oni niczego dla miasta i mieszkańców. To jak wygląda Łęczna w czasie świąt jest tego najlepszym przykładem.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.