[Lubelski Węgiel] Płace w dół! Związki grożą strajkiem! [Dokument]

Prezes Zarządu LW Bogdanka, Krzysztof Szlaga, zaproponował zmiany dotyczące polityki wynagrodzeń pracowników spółki w 2018 roku. Krótko mówiąc, wynagrodzenia miałyby pozostać na poziomie z 2017 roku. Związki nie zgadzają się na nowe warunki wynagradzania, twierdząc, że w rzeczywistości płace zostaną obniżone i wchodzą w spór zbiorowy z Zarządem LWB.

7 lutego 2018 Związki zawodowe skierowały do załogi pismo w którym wyjaśniają zaistniałą sytuację. Możecie je przeczytać poniżej. (Kliknij na obrazek aby go powiększyć)

Wobec dużych rozbieżności w stanowiskach stron (strona związkowa przedstawiła oczekiwania załogi podczas spotkania 24.01.2018, wzrost płac o 10%) Związki Zawodowe postanowiły wejść w spór zbiorowy z Zarządem LWB z wszelkimi przewidzianymi ustawą konsekwencjami, do strajku włącznie.

Rozwojowi wypadków w tej sprawie z pewnością będę się przyglądał.

Aby ta informacja trafiła do jak największej liczby odbiorców, kliknij niebieski przycisk LUBIĘ TO! widoczny pod tym zdaniem.

Udostępnij ten wpis!

10 przemyślenia na temat „[Lubelski Węgiel] Płace w dół! Związki grożą strajkiem! [Dokument]

  1. Niestety jest dużo chętnych do pracy, wiec nie chcą dać podwyżek. Dodatkowo mało kto zwalnia się jak pracuje pod LW, w innych firmach są duże rotacje pracowników dlatego pracodawca próbuje zatrzymać pracownika. W 2000r. Górnik zarabiał 2 razy więcej niż kobieta w biurze w tej chwili zarabiam jakieś 300/500 zł mniej niż moj mąż który pracuje w bardzo ciężkich warunkach. Uważam ze płace są śmieszne z porównaniem do niebezpieczeństwa i warunków pracy. Osoby które pracują w spółkach powinni doszkolić się i poszukać pracy w Lublinie lub innym dużym mieście bo to ile im płacą to już jest wyzysk. Nie rozumiem przywiązania do kopalni i Lubelszczyzny ja w ciągu jednego dnia mogłabym się spakować i wyjechać szczególnie ze zachód Polski proponuje dużo wyższe stawki ale górnika nie przekonasz.

  2. a wczoraj przejechał przez naszą kochaną Łęczną premier, ma ktoś zdjęcia?

  3. Najlepiej zeby wypowiadal sie osoby, ktore ani razu nie zjechaly na dol, ze gornicy duzo zarabiaja a to nie prawda. place stoja juz z 5 lat i co roku niby podwyzki po ktorych zarabia sie tyle samo jak i nie mniej. wszystko widac w pitach. 5 lat temu znajomy za rok mial 16 tysi wiecej niz teraz a wydajnosc znaczaco wzrosla. Zjedzcie raz przepracujcie dniowke na podscianowym w tem 28 stopni wilgotnosci 85% to porozmawiamy.

  4. 7000? he chyba z 2 miesięcy.Głupie media napiszą brednie a głupi ludzie w to wierzą.Zwykły pracownik nie zarabia 7000.Niech Pan prezes sie pochwali zarobkami…. Okolica 100tys miesięcznie napewno

  5. Hahah ciekawe ilu górników widziało na pasku 7 tyś. Chyba, że za dwa miesiące, to i owszem.

  6. 10 % podwyzki? i to z kwoty srednio ponad 7000zl? niezle jak bylbyla pracodawca to tez bym wolala wynajac podwykonawce (Spółki). rozumiem trzeba sie szanowac ale analizujac regionalny rynek pracy i mozliwosci zarobkowe to wielka przesadza. Wiadomo ze kazdy chce podwyzki ale trzeba realnie patrzec na sytuacje i mozliwosci

    1. Po pierwsze to średnia roczna brutto ze wszystkimi dodatkami, po drugie to średnia nie odzwierciedla zarobków każdego zatrudnionego, a po trzecie gdybyś miała choć marginalne pojęcie o outsourcingu to byś wiedziała że ta forma zatrudniania bądź zlecania robót wcale nie jest tańsza od kosztów pracy swoich pracowników.

      1. Zgadzam sie w 100% i potwierdzam. A Pani niech pomysli zanim cos powie. Druga sprawa…skoro ktos ma miec lepiej to dlaczego mu tego zabraniac…ja Pani podwyzki gdzie tam pracuje nie bronie..niech kazdy zarabia wiecej by zylo sie lepiej. Ale jak zwykle…Polska zazdrosc przemowila.

    2. jest równouprawnienie zapraszamy na dół tez Pani będzie tyle zarabiać:)

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.