Wyborcze krawężników malowanie [Zdjęcia]

O tym jak bardzo łęczyńskie władze osadzone są w PRL’owskich realiach, mogliśmy się przekonać, spacerując w tym tygodniu ulicą Wierzbową.
Jak pewnie wszyscy wiedzą, w 2011 roku Kosiarski ograniczył tam możliwość parkowania pojazdów poprzez pionowe wkopanie krawężników. Już wtedy radni sugerowali, że jest to zemsta władzy na radnym Fijałkowskim za jedno z pierwszych głosowań wbrew woli gospodarza(LINK). Ratusz tłumaczył to z kolei dbaniem o zieleń (do dziś są w tym dobrzy 😉 ) Minęło kilka lat…

Okazało się, że utwardzenie tego terenu przerosło włodarza i „słupki” stoją, tak jak stały. Może trochę pokrzywione ale stoją.
Ktoś mógłby pomyśleć, że przed wyborami uda się w tym miejscu zorganizować parking. Nic bardziej mylnego, burmistrz tym razem postawił na estetykę i krzywe słupki zostały odmalowane.
Poniżej krótka fotorelacja z procesu odświeżania „betonowych pomników, betonowej władzy”

Przy okazji, fotografowi udało się uchwycić „piękne krzaczory” nieopodal szkoły „czwórki”. Tego już władza nie dostrzegła. Wszyscy bowiem wiedzą, że malowanie słupków przyniesie znacznie większy pożytek 😉

Widząc takie obrazki, mam nieodpartą chęć zapytać czy trawa na listopadowe wybory będzie malowana na zielono?

PS. I pomyśleć, że wystarczyło przez cztery lata pracować dla mieszkańców…

Udostępnij ten wpis!

8 przemyślenia na temat „Wyborcze krawężników malowanie [Zdjęcia]

  1. Bartol, to że mi odpisałeś na maila, nie przyniesie głosów Bibliotece. Jakoś znalazłeś czas na napisanie 2 artykułów, ale o Bibliotece myślisz pisać dopiero w niedzielę. Przez 2 dni kilka osób zdąży oddać głos na tą instytucję.

  2. No tak ostatnio nie pisałem, ale jak widzę co nasz „kochany” Kosiarski wyprawia to aż samo się ciśnie na usta że trzeba coś powiedzieć:) a mianowicie jeśli chodzi o te słupki to jeżeli nasz burmistrz byłby mądry to wcale by ich nie umieszczał tam a mniej mądry burmistrz zobaczyłby że trzeba je całkowicie usunąć, a jeszcze mniej mądry burmistrz wykopał by je przed wyborami a nasz burmistrz je na nowo maluje więc wniosek nasuwa się sam jaki jest nasz dobry gospodarz… jego domena życiowa:” robić na złość mieszkańcom i wbrew mieszkańcom” dziwna polityka i dziwię się że przez tyle lat udało mu się utrzymać stołek burmistrza…

  3. Szkoda, że nie piszecie o [ciach-niespodzianka] // piszemy, piszemy, a raczej piszę – Odpisałem Ci na maila 😉 // Bartol.

  4. Ps. do poprzedniego komentarza!
    – za znakiem powinna jeszcze znaleźć się tablica informacyjna o tym, że tu właśnie zaczyna się Gminny Łęczyński Rezerwat Przyrody – Prawem miejskim od lat chroniony.
    Pozdrawiam.

  5. Właśnie w tym budynku widocznym na zdjęciach będzie komisja wyborcza.
    Dobrze, że lewą stroną jeszcze da się dotrzeć do tego budynku, bo prawą stroną byłby mały problem – patrz na zdjęcia.
    Tutaj właśnie na ten widoczny parking rodzice przywożą codziennie swoje pociechy do szkoły, by dalej ziemnym chodnikiem dzieci bezpiecznie dotarły na lekcje.
    Ile lat rządów potrzebowałby jeszcze obecny burmistrz Kosiarski abyśmy doczekali się w końcu w mieście chodników?
    Mydlenie oczu mieszkańcom nic panu już nie da – kończ pan bo wstyd.

  6. Cały kosiarski. Przeciwko ludziom i jeszcze pomalować słupki grodzące potencjalny parking. Tak strzelić sobie w kolano potrafi tylko dobry gospodarz.

  7. A jakie krzaki i nie wykoszona trzawa jest za boiskiem orlik-dobry kamuflaz dla grasujących tam złodziejaszkow.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.