Czy można zrobić antyreklamę za własne pieniądze? Oczywiście! Tej sztuki dokonał ostatnio obecny jeszcze burmistrz za sprawą wydanej gazetki reklamującej tzw. „wspólną sakwę”.
Jeśli ktokolwiek łudził się jeszcze, że Kosiarski może zmienić się po wyborach, został sprowadzony na ziemię. Wódz na pierwszej stronie wspomnianego wydawnictwa oznajmia, że pozostanie sobą.
Oprócz całej masy pustych (niczym nie popartych) frazesów o tym, że Łęczna ma przyszłość, wódz mówi o sobie, że „Kosiarski” to sprawdzona marka, której nie można podrobić.
Chciałbym więc nieśmiało zauważyć, że rumuńskich aut Dacia czy rosyjskich Ład też nikt nie podrabiał. To też podobno sprawdzone marki ;).
Z jednej strony nie zamierza odcinać kuponów, z drugiej jednak nie milczy o sukcesach – logika u tego jegomościa zawsze kulała.
Całość zwieńczona jest hasłem złożonym z trzech słów. Doświadczenie, rozwaga i efekty. Ktoś mógłby zapytać o co chodzi?. Pozwoliłem sobie zatem na wyjaśnienie, co w mojej skromnej opinii kryje się pod każdym z wyrazów:
Doświadczenie,
– w wydawaniu publicznych pieniędzy
Konkurs w UM
Drugi konkurs w UM
Trzeci konkurs w UM
– w rekrutowaniu pracowników
Rekrutacje w UM
Kubiak w PGKiM
Prywatny Casting
Żona Grzegorza Kuczyńskiego zatrudniona w MOPSie
Rozwaga,
Kłamstwa w pojezierzu
Hipokryzja władzy
Niedotrzymywanie słowa
Donoszenie do prokuratury za krytykę władzy
Efekty,
Chamstwo i arogancja burmistrza
Drogie i nieskuteczne odśnieżanie miasta
Grzyb w nowo-remontowanej kamienicy
Hotel w CK
Zarośnięta jedyna ścieżka rowerowa w Łęcznej
Zaśmiecone osiedla
Zarośnięty wąwóz
Śmietnisko w centrum
Urząd przycina drzewa
Urząd pozwala dorobić… swoim 😉
Eko-oświetlenie, czyli pieniądze wyrzucone w błoto
Zmarnowane pieniądze na liche siłownie i niedziałający monitoring
Wiem, że można byłoby tak jeszcze wyliczać ale chyba nie do końca o to chodzi. Zależało mi na tym, żeby „dobry gospodarz” przypomniał sobie jak wyglądały efekty jego „ciężkiej pracy” nie tylko na miesiąc przed wyborami ale i w ciągu całej mijającej kadencji. Być może problemy z logiką wzięły się stąd, że „kilka” spraw zwyczajnie uleciało mu z pamięci. 😉
łada i dacia to marki nalezace do renaulta wiec nie rozumiem co to za prowonanie ?
Ten „dobry gospodarz” ma duże szanse…
…odejść raz na zawsze z łęczyńskiej „polityki”
Dodam od siebie ze tak duzej szansy na zmiane nie mielismy od 12 lat. Wybor jest prosty albo podwyzki albo rozwoj.
Moim zdaniem Ci trzej kandydaci startują w wyborach w celu zdobycia łatwej i dużej kasy. Jedyne co się zmieni to jak zwykle sytuacja zwycięzcy i jego popleczników, a nam zostaną tylko wyssane z palca obietnice.Osobiście uważam mimo wszystko, że przydałyby się zmiany wodza.
Panie M.Fijałkoski im bardziej atakuje Pan burmistrza a nie problem tym mniej mam ochotę na Pana zagłosować (a chciałem) i dojdzie do tego, że nie zagłosuję jeśli Pan tak będzie postępował ponieważ po prostu nie popieram takiego kandydata. Prosiłbym to przemyśleć, chyba nie tędy droga jeśli już Pan kandyduje to niech Pan zachowuje się jak kandydat a nie jak elita ówczesnej polityki…
Mała poprawka – Tego bloga nie prowadzi Fijałkowski, tylko ja 😉