Droga kanalizacja. Dojenie mieszkańców Łęcznej czas zacząć!

Fakt, że pozostawienie Kosiarskiego u steru łęczyńskiego ratusza, przyniesie dalsze obciążenia dla mieszkańców, był dla mnie tak oczywisty, jak dwa razy dwa. Pozostawało jedynie pytanie, kiedy ponownie rozpocznie się drenaż portfeli Łęcznian. I…nie musieliśmy długo czekać.
W kilka tygodni po reelekcji starego burmistrza, będąca w całości własnością gminy spółka PGKiM, poinformowała mieszkańców, że od dnia 1 stycznia 2015 roku, obowiązek dokonywania czynności konserwacyjnych oraz w razie konieczności usuwania awarii kanalizacyjnych na wszystkich składnikach przyłącza kanalizacyjnego spoczywa na Odbiorcy, który jest podłączony do kanalizacji sanitarnej podciśnieniowej.
Czy kogoś z czytelników dziwi dlaczego taka informacja pojawiła się dopiero po wyborach?

Wściekli mieszkańcy osiedli Słonecznego, Pasternika i Starego Miasta, pojawili się na spotkaniu organizowanym w sali posiedzeń na pl. Kościuszki. Przebieg spotkania został utrwalony na materiale Tuby. Zwróćcie uwagę na jeden fakt. Były radny Roman Misiewicz, który na początku występuje w roli przedstawiciela mieszkańców w/w osiedli w finale usadawia się tuż przy prezesie komunalnej. Zastanawiam się więc, kogo tak naprawdę reprezentował…


Przypomnę tylko, że w poprzedniej kadencji Misiewiczowi zdarzyło się podpisać pod uchwałą uniemożliwiającą podwyżki cen wody, a następnie zagłosować przeciwko, więc tym razem też można wybaczyć 😉

To nie koniec rewelacji spod znaku pazernego urzędasa.
PGKiM na swojej stronie internetowej zaleca mieszkańcom wykonanie 2 razy do roku, ciśnieniowego mycia/płukania zaworów w celu ich konserwacji.
Całkiem „przypadkowo” komunalna oferuje także wykonanie w/w usługi… oczywiście odpłatnie 😉 (Nie wierzycie? Poniżej zrzut z ekranu wykonany na opisywanej stronie)

(Kliknij na obraz, aby go powiększyć)

A teraz przypomnijcie sobie drodzy Odbiorcy, ile to razy w ciągu ostatnich 20 lat pracownicy PGKiMu pojawiali się przy „waszych” studzienkach, żeby je „konserwować”? 😉

Myślę, że właściwym w tej sytuacji rozwiązaniem byłaby wymiana sprzętu przed jego przekazaniem mieszkańcom. „Podarunek” w postaci leciwych i nierzadko zdezelowanych elementów jest naprawdę dobrym rozwiązaniem… jedynie dla miejskiej spółki.
Czy tylko ja mam wrażenie, że tradycyjne łęczyńskie NIE DA SIĘ wraca do łask?

Udostępnij ten wpis!

17 przemyślenia na temat „Droga kanalizacja. Dojenie mieszkańców Łęcznej czas zacząć!

    1. Zawsze będzie miejsce w Europie (bo w pobliżu naszego miasta już nie) gdzie woda będzie droższa. Zastanów się jednak gdzie mieszkasz i gdzie płacisz podatki.
      Podsumowując, średnio interesuje mnie fakt, że mieszkaniec duńskiego miasta zapłaci więcej za m3 😉

    2. Przepowiedziałem siudanie i wyszło,a przed nami jeszcze 4 lata wydatków 😀 Odkładajcie już od tego roku naiwniaki 😀 Winszuję nabrania się na Włodarza ha ha ha

  1. Czy się uda wyrwać kasiorę – pewnie tak.
    Znając zachowania naszych łęczyńskich mieszkańców to tylko dużo krzyczą między sobą.
    A gdy już przyjdzie coś wspólnie załatwić każdy ma to daleko gdzieś, oglądając się na kogoś, byleby tylko samemu się w coś nie angażować.
    Grupa mieszkańców co posiada taką kanalizacją jest mała i zapewne się nie obroni.
    Dlatego Ci mądrzy pomyśleli sobie, że w umowach zawartych kiedyś nic się o tym nie wspomniało czyja jest ta nieszczęsna studzienka a w niej pracujące sprzęty?
    Z biegiem lat urządzenia w takich warunkach są już wyeksploatowane i na wyczerpaniu.
    Więc jest okazja, mówiąc najprościej – PGKiM z Gospodarzem chce wyrwać troszkę pieniążków od mieszkańców oś Słoneczka, czy Starej Łęcznej.
    Za spokojnie Wam się tam żyje – macie piękne domy ogródki, jesteście życiowo poustawiani.
    Patrząc na filmik z zebrania, zauważa się, że są tam ludzie starsi i jest z kogo wyrwać „kasiorę”
    Popieram Was w tych protestach życząc wytrwałości a i myślę, że tym razem przejrzeliście na oczy i nigdy nie zagłosujecie już na takiego Gospodarza.
    Kończąc sobie myślę, że dopóki ten układ ” Wyrwij Grosze” nie powymierają naturalnie, to nic się w naszej Łęcznej nie zmieni.

    1. Ps.
      Zauważmy jak w filmiku pan Misiewicz jako przedstawiciel mieszkańców oś Słonecznego się „zapowietrza”, widocznie burmistrz spojrzał na niego i odcięło mu oddech i zabrakło troszkę słów.
      Ale po chwili już wszystko wróciło do normy i jako były radny z opcji Burmistrza nie mogąc się odnaleźć w tłumie musiał jak widzimy zasiąść po lewicy w prezydium przy prezesie PGKiM.
      I to jest naprawdę prawdziwy przedstawiciel mieszkańców.
      Dostrzegamy też pana Ciuraja – niby coś protestuje, ale jak widać tylko w grupie – bo jest raźniej.
      A nie tak dawno na płocie jego posesji widniał baner wyborczy kochanego jedynego Prawdziwego Gospodarza.
      Czyżby teraz po otrzymanych z PGKiM pismach sentyment pański do tej władzy gdzieś prysł?
      Płaczcie i płaćcie, bo takich ludzi mi nie szkoda.

      1. Gosciu wyluzuj… strasznie plujesz na wyborcow obecnego pana pseudowlodarza. Czyzby jakas posadka uciekla?? Szkoda wracaj rano do biedronki bo trzeba rozpakowac dostawe…;)) #dobra tez powaznie. Pgkim u mnie czyscilo studnie raz, ciekawe wjakim jest stanie;/ nie maja racji – szukaja kasy… ajeszcze co do p. Misiewicza to muszeprzyznac ze jest mocno zainteresowany sprawa i to on skrzyknal ludzi takze nie wieszajmy na nim psow. Ci co byli na spotkaniu to wiedza;)

        1. Misiewicz jest ostatnią osobą której uwierzę w szczere intencje. Zobacz co robił ostatnie cztery lata. Głosował tak jak władza zagrała. Gdzieś była publikowana lista głosowań z czterech lat na tym blogu.

        2. Pierdu pierdu – Romcio M. i skrzykniecie się mieszkańców?
          Człowieku czytając twój tekst z ??? przypomniałeś mi pewnego pisarza i zarazem redaktora miejskiego w jednym.
          Ten pan tylko za zaoraniem miasta może by się wstrzymał od głosu, bo na pewno nie byłby przeciw.
          Czemu teraz mamy wodę po 10 zł – jak głosował wtedy twój wielki obrońca?
          Myślałeś kiedyś o tym?

          1. 1. Może i p. Misiewicz głosował tak czy siak ale w tej sprawie chodził po mieszkańcach SM i mówił o zebraniu. A na zebraniu byłem i widziałem co się działo oraz w co chcą wkręcić mieszkańców. Burmistrz zamiast prowadzić mediację to ogranicza sie do wysłuchania Stron?? kiepsko…
            2 jeszcze jedno, wyluzuj gościu(Ferdynand K) plujesz jadem na kogoś kto nie jest aktywnym wielbicielem p. Fijałowskiego i spółki i że to odrazu lecz.24, haha, bez paniki a później zastanów się nad sobą, wyłącz internet i wracaj do pracy 😉

          2. Kosiarski nie jest tu od mediacji on jest w mojej opinii spiritus movens całego zamieszania. 😉

  2. Zaraz po otrzymaniu pisma z PGKiM w Łęcznej napisałam odwołanie
    na co mam dowód ponieważ posiadam kopie , do dnia dzisiejszego
    nie mam odpowiedzi .W piśmie zaznaczyłam , że jak zakładano nam kanalizacje podciśnieniową nie było w umowie ,że będziemy we własnym zakresie robić konserwacje .muszę przyznać , że od początku istnienia kanalizacji nic nie było robione.
    Uważam że Przedsiębiorstwo szuka dochodu i myślą ,że znajdą
    głupich i będą ich doić z pieniędzy.
    Przecież można było zrobić kanalizacje grawitacyjną , bo my mieszkamy wyżej jak bloki komunalne , szukano taniej tylko nam nic w tedy nie mówiono.
    Mieszkanka Starej Łęcznej .

  3. Wg słów P. Prezesa ” …Przyłącze kanalizacyjne tj odcinek od budynku stojącego na działce odbiorcy do pierwszej studzienki od strony budynku” , a więc czytając jego wypowiedź : ” do pierwszej studzienki” , nie ma tu stwierdzenia wraz z pierwszą studzienką. To nad czym tu dyskutować. Studzienka jest zaliczana do sieci kanalizacyjnej i jest w gestii dbania przez PGKiM.

  4. Przecież elitę jaką jest cała rada nadzorcza PGKiM trzeba za coś utrzymać.
    Szkoda tylko tych wyborców co głosowali na Fijałkowskiego, że i oni dalej będą dojeni przez Gospodarza.
    Tamtych mi nie szkoda, niech teraz płaczą i płacą, myśleli, że oddając głos na gospodarza on ich polubi?
    Lubi nas wszystkich do puki nie powiemy jemu KUR.A dość tego.

    1. Może chce do końca rżnąć dobrego wujka i przekonywać napotkanych mieszkańców, że on nie ma z PGKiMem nic wspólnego.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.