Kampania wyborcza w urzędzie miejskim nie przeszkadza Włodarskiemu!

„18 marca 2019 roku gościłem w Urzędzie Miejskim w Łęcznej posła do Parlamentu Europejskiego pana Krzysztofa Hetmana. Była to doskonała okazja do…” Takie pieprzenie na dwa miesiące przed wyborami do PE możecie przeczytać na oficjalnej stronie Leszka Włodarskiego. Na usta ciśnie się pytanie, „gdzie byłeś Panie europośle przez ostatnie 4 lata?”

Pewnie całkiem przypadkiem europoseł przyjechał na spotkanie wraz ze swoim banerem. To chyba normalne, że wszyscy goście Leszka Włodarskiego przyjeżdżają z banerami. Myślę, że nie warto pisać o czym panowie rozmawiali, bo i tak IMHO cel był jeden. Jak podają lubelskie media, Krzysztof Hetman będzie jedynką Koalicji Obywatelskiej w okręgu lubelskim.

Tymczasem w art. 108. Kodeksu Wyborczego czytamy, że zabrania się prowadzenia agitacji wyborczej na terenie urzędów administracji rządowej i administracji samorządu terytorialnego oraz sądów.
No ale kto by się tym przepisem przejmował. Oficjalnie lista KO nie została jeszcze ogłoszona, a ciemny lud i tak wszystko kupi…

Co ciekawe, na spotkaniu z K. Hetmanem obecny był dobrze znany wszystkim powiatowy wąsaty opozycjonista. Nie jest tajemnicą, że była/obecna(niepotrzebne skreślić) władza ma bardzo po drodze z koniczynami. Wszyscy pamiętamy jak rok temu Leszek Włodarski paradował w strażackiej czapce na łęczyńskim pl. Kościuszki. Ku wielkiemu zdziwieniu kolegów strażaków z wieloletnim stażem, przyjął nawet strażackie odznaczenie. Do dzisiaj zachodzą w głowę za co…

Łamanie przepisów kodeksu wyborczego przez członka tfu! PSLu nie jest niczym nowym w Łęcznej. Przypomnę tylko „Spóźnionego Słowika” z 2014 roku 🙂

To niezrozumiałe, że w Łęcznej ciągle znajdują się ludzie, którzy chcą oddać głos na ZSL.

Na koniec cytat: „Z mojego punktu widzenia uważam, że dopóki nie wkradnie się tu polityka, nasza gmina i mieszkańcy mogą bardzo dużo zyskać.” – Kto jest autorem słów? Oczywiście Leszek Włodarski. I to by było na tyle 🙂

Zdjęcia pochodzą ze strony UM w Łęcznej.