Segregacja po łęczyńsku

Fakt, że dobry gospodarz nie panuje nad wdrażaniem uchwał śmieciowych w Łęcznej, nie podlega już chyba dyskusji. Na blogową skrzynkę dotarło dzisiaj zdjęcie wykonane przez czytelnika LLE24. Widzimy na nim plac w samym centrum miasta (alejki naprzeciwko marketu „Stokrotka”), a pośród ławek, kilka worków ze śmieciami. Część śmieci rozrzucona jest dookoła. Z relacji osoby przesyłającej informację wynika, że podziurawione worki leżą tam już co najmniej od kilku godzin (o 19:00 jeszcze leżały).

Czy o taki obraz miasta panu chodziło, Panie Burmistrzu? Jeśli tak to gratuluję! Może czas najwyższy schłodzić głowę w fontannie i wrócić do łęczyńskiej rzeczywistości (nie tej z cukierkowych opisów miasta wysyłanych przez urząd do lubelskich gazet). Mieszkańcy widzą jak wygląda miasto, a pan żyje najprawdopodobniej w swojego rodzaju „matrixie” z którego bardzo ciężko jest pana wybudzić.

(Kliknij na obrazek, aby go powiększyć)

Udostępnij ten wpis!

7 przemyślenia na temat „Segregacja po łęczyńsku

  1. @Bernardo: jeśli jestem gospodarzem domu a przebywający w nim „niechlujni” mieszkańcy „zostawiają śmieci gdzie popadnie”, mimo że pokażę im, gdzie jest śmietnik, to chyba nie świadczy zbyt dobrze o mojej umiejętności utrzymania dyscypliny i dobrego zarządzania dobytkiem?

    1. Ja bym takich gości wyprosił i raczej więcej się z nimi nie zadawał. Poza tym to na pewno przeciwnicy Pana Burmistrza robią mu takie świństwa, bo jego wyborcy to kulturalni ludzie na poziomie i na nich właśnie Pan Burmistrz zawsze może polegać.

        1. Nie rozumiem o co Tobie chodzi. Zamiast krytykować wyjdź na miasto, zgłoś tam gdzie ktoś naśmiecił i pomóż Panu Burmistrzowi dbać o czystość.

          1. Drogi Bernardo, ośmieszasz siebie i swojego burmistrza. Zażyczył sobie nie wiadomo jakich cen za śmieci to teraz ma. A te worki nie powinny leżeć tam tylko pod urzędem, bo w niektórych miejscach jak kontenerów nie ma do segregacji tak nie ma. Ja podpisałam umowę na segregacje i tych śmieci nie segreguję, bo nie mam gdzie a nie będę jeździć ze śmieciami po całej Łęcznej szukając kontenera.

  2. A czyja to wina? Pana Burmistrza czy niechlujnych mieszkańców, którzy zostawiają śmieci gdzie popadnie. Pan Burmistrz wspólnie z Zakładem Komunalnym przygotował miejsca na pozostawienie śmieci, ale jeśli ludzie sami sobie śmiecą to tak mają.

    1. Drogi Bernardo o jakich Ty przygotowanych miejscach na śmieci mówisz przez Pana Burmistrza z Zakładem Komunalnym przecież w Łęcznej jest masakra jeszcze do tej pory nie ma w niektórych miejscach odpowiednich kontenerów do segregacji. A nawet jak są to i tak pracownicy Zakładu Komunalnego jak zbierają śmieci to wszystko na jeden samochód mieszając posegregowane śmieci i wszystko w jeden dół idzie. Zresztą zobacz jak wyglądają śmietniki normalnie z nich kipią śmieci wrony przynajmniej mają co robić, a za niedługo to pewnie jeszcze lisy z łęczyńskiego lasu się dołączą.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.