Straż miejska w Łęcznej. Facebook zamiast likwidacji?

Jak wszyscy wiemy głosowanie nad likwidacją straży miejskiej w Łęcznej zostało pozostawione nowej radzie miejskiej. Można więc przypuszczać, że radni zajmą się tą sprawą na styczniowej sesji.
Kilka dni temu w facebookowej przestrzeni pojawił się „fanpejdż” łęczyńskiej formacji, na którym w godzinach pracy zamieszczane są informacje, które mają udowodnić, że straż miejska coś jednak robi. Miało być dobrze, wyszło jednak jak zwykle.

Strażnicy nie mają litości dla mieszkańców, którzy z powodu braku miejsc parkingowych parkują swoje auta niezgodnie z przepisami i ochoczo wykonują fotki „Mistrzów parkowania”. Oczywiście wśród tych zdjęć nie znajdziecie samochodów: burmistrza czy urzędników, którzy niejednokrotnie ustawiają auta „na zakazie”. Nie kąsa się przecież ręki, która karmi.

dla przypomnienia:
https://lle24.pl/polityka/leczynski-burak-drogowy-powraca/
https://lle24.pl/region/jaki-pan-taki-kram-dyrektor-ck-bierze-przyklad-z-wlodarza-zdjecia/
https://lle24.pl/region/straz-miejska-tez-parkuje-na-zakazie-zdjecia/
https://lle24.pl/polityka/straznicy-zaczaili-sie-na-kierowcow-zdjecia/

Z internetowej relacji dowiadujemy się także, że istotnym „zapełniaczem” czasu pracy strażników są także wizyty w przedszkolach (także poza terenem naszej gminy) i wygłaszanie pogadanek. Ot pożyteczna praca, której nikt nie wykona tak dobrze, jak łęczyński stróż 😉

Porzucone zwierzęta także znalazły się w obszarze zainteresowania strażników. To nic, że takie czynności w innych miastach wpisane są do standardowej działalności „PGKiMów”. W Łęcznej trzeba przecież udowodnić „na siłę” przydatność tej formacji.

Na jednym z wpisów widać także kadry z łęczyńskiego monitoringu (wykonane w ciągu dnia 😉 ). Wyjaśniają one doskonale dlaczego ponad 90% zdarzeń rejestrowanych przez monitoring, to nieprawidłowe parkowanie. Mniejszych niż samochód obiektów, zwyczajnie nie widać dostatecznie wyraźnie. Nawet kamerki montowane w naszych samochodach cechują się znacznie lepszą jakością obrazu.


Podsumowując, to właśnie te czynności gmina Łęczna co roku opłaca niebagatelną kwotą 400 000 PLN. (w budżecie na 2015 rok kwota na SM to już ponad 500 tys!!!) Za te pieniądze z powodzeniem mogłaby powstać nowa droga lub też moglibyśmy skutecznie wyremontować jedyny łęczyński basen. To wstyd aby obraz pływalni w powiatowym mieście odzwierciedlał zawartość umysłów niektórych urzędników głęboko zakotwiczonych w słusznie minionej epoce. Jak to możliwe, że z łęczyńskiego basenu nie można korzystać w trakcie wakacji?

O terminie sesji rady miejskiej na której radni zdecydują o przyszłości sm w Łęcznej poinformuję Was w osobnym wpisie. Warto aby na to posiedzenie przyszli również mieszkańcy i przyjrzeli się jak podnoszą ręce ich reprezentanci. Mam nadzieję, że władza pokusi się tym razem o organizację sesji w bardziej przystępnych godzinach niż to zwykle ma miejsce.

Udostępnij ten wpis!

7 przemyślenia na temat „Straż miejska w Łęcznej. Facebook zamiast likwidacji?

  1. Czas rozwiązać tę grupę i zrobić coś pożytecznego dla mieszkańców.
    Szkodnikom już czas powiedzieć dosyć.

  2. W projekcie budżetu Gminy Łęczna na rok 2015 plan wydatków na utrzymanie straży miejskiej to aż 527 566 PLN. Same wydatki płacowe to 478 266 PLN. Z ciekawych wydatków po stronie straży miejskiej mamy np. rozmowy telefoniczne, które z VATem pochłaniają aż 6 500 PLN rocznie. Ciekawy też jestem czy obsługa „fanpejdża” na facebooku odbywa się w godzinach pracy i ze służbowego sprzętu?

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.