Czy rada nadzorcza uratuje Bogdankę przed przejęciem? [Dokument]

14 września Enea wezwała do sprzedaży 21,96 mln mln akcji Lubelskiego Węgla Bogdanka, stanowiących 64,57 proc. kapitału dostawcy węgla. Wygląda jednak na to, że rada nadzorcza Bogdanki nie zamierza biernie przypatrywać się przejęciu spółki. Pojawił się pomysł aby w statucie spółki dokonać zmian, które zniechęcą podmioty, które chciałyby dokonać przejęcia. Na czym będą polegały te zmiany?

Chodzi o ograniczenie mocy głosowania największych przyszłych akcjonariuszy, tak by każdy z nich miał prawo głosu przysługujące mu jedynie z 10 proc. akcji. Po takiej zmianie każdy nowy inwestor zastanowi się dwa razy, zanim kupi akcje, które w finale nie dadzą mu pełnej władzy nad spółką.

Nie jest oczywiście pewne czy opisane wyżej modyfikacje uda się wprowadzić. Trzeba do tego bowiem znaleźć większość na walnym zgromadzeniu. Podczas głosowania zmian okaże się jak bardzo akcjonariusze zmobilizowani są do obrony kopalni.

W dniu wczorajszym na wąsatą skrzynkę trafił komentarz Zbigniewa Stopy, Prezesa Zarządu LW Bogdanka SA w sprawie przejęcia. Poniżej pełna jego treść:

Zarząd LW Bogdanka S.A., wspólnie z zaangażowanym w tym celu doradcą, analizuje obecnie warunki wezwania ogłoszonego przez ENEA S.A. W przewidzianym prawem terminie przekażemy do publicznej wiadomości stanowisko Zarządu dotyczące wezwania, wraz z opinią na temat ceny akcji w wezwaniu przygotowaną przez niezależny podmiot (tzw. fairness opinion).

Na zakończeniu wczorajszych notowań GPW, za jedną akcję Lubelskiego Węgla trzeba było zapłacić 64,44 PLN. Kurs opadł o prawie 1% w stosunku do wartości z poprzedniego dnia.

Udostępnij ten wpis!

2 przemyślenia na temat „Czy rada nadzorcza uratuje Bogdankę przed przejęciem? [Dokument]

  1. Rada Nadzorcza, a właściwie WZA uratuje swój tyłek. Wiedzą, że kwalifikowana większość pracowników LW jest za przejęciem przez Eneę i skoro chcą to zrobić to znaczy, że tzw. mali akcjonariusze się wyłamali i planują sprzedaż akcji.

  2. A może w Bogdance akurat w tym trudnym czasie przydałaby się osoba „żelaznej ręki”, jak zwykle nieomylna, najlepiej znająca problemy górnictwa, rolnictwa a ostatnio nawet i oświaty w naszym regionie – patrz zdjęcie na pasku z lewej strony artykułu. 🙁 🙂

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.