Do łęczyńskich policjantów zgłosił się 63 – letni mieszkaniec Łęcznej. Poinformował, że w październiku ubiegłego roku na portalu społecznościowym zauważył reklamę jednej z firm zajmującej się obrotem kryptowalutami. Zadzwonił na podany tam numer.
Wówczas na platformie założył konto i wpłacił tam łącznie 1200 euro. Następnie na koncie obserwował wzrost swojej gotówki. Kiedy chciał wypłacić zgromadzone tam pieniądze usłyszał od osób obsługujących platformę, że musi zainstalować na telefonie aplikację AnyDesk i zalogować się na swoje konto bankowe. Aplikacja dała oszustom pełną kontrolę nad jego telefonem i kontem bankowym. W rezultacie zamiast zarobić na inwestycji w kryptowaluty stracił blisko 40 tysięcy złotych.
Opisywane zdarzenie pokazuje jak łatwo można wpaść w sidła manipulacji stosowanej przez oszustów. Jeśli ktoś oferuje łatwy i szybki zysk i namawia do inwestowania pieniędzy w kryptowaluty, uważaj! Możesz paść ofiarą oszustwa. Zarówno w świecie realnym, jak i wirtualnym stosujmy zasadę ograniczonego zaufania. Oszuści coraz częściej wykorzystują metodę „na zdalny pulpit”. Kradzież pieniędzy odbywa się na oczach pokrzywdzonych. Apelujemy o ostrożność i rozsądek podczas podejmowania decyzji dotyczących finansów.
Kolejny frajer.
Może trochę empatii??
Oby Ciebie nigdy nie spotkało coś podobnego.