Dzisiaj trochę o „prasie”. Dlaczego w cudzysłowie? A no dlatego, że chodzi o prasę tworzoną przez urzędy.
Potrzebna jest nowelizacja prawa prasowego uniemożliwiająca samorządom wpływanie na lokalne media – ocenia poseł Bartłomiej Stawiarski. Parlamentarzysta zwrócił się do ministra kultury z interpelacją w sprawie zmian legislacyjnych „zmierzających do wykluczenia kreowania polityki lokalnych mediów przez przedstawicieli lokalnych władz samorządowych”.
Zdaniem Bartłomieja Stawiarskiego obecna sytuacja, w której np. wójt zarządzający gminą jednocześnie kreuje politykę lokalnych mediów stanowi jawne zaprzeczenie idei wolnej prasy, która w naturalny sposób powinna patrzeć władzy na ręce.
Poseł wskazał, że działalność wydawnicza samorządów często ma na celu kreowanie odpowiedniego (pozytywnego zazwyczaj) wizerunku konkretnych osób, a niejednokrotnie także dyskredytację przeciwników politycznych. Skąd my to znamy? 🙂
„Mechanizmy te uwidaczniają się szczególnie w okresach przedwyborczych. Praktycznie nieograniczone możliwości finansowe wydawnictw samorządowych stanowią wyraźne zaburzenie konkurencji względem mediów prywatnych, finansowanych nie z pieniędzy publicznych” – zaznacza Stawiarski.
Jego zdaniem potrzebna jest nowelizacja ustawy Prawo prasowe (Dz. U. z 1984 r. nr 5 poz. 24 ze zm.). „Zapewne największym problemem będzie skuteczne uniemożliwienie obchodzenia regulacji w zakresie ograniczenia działalności wydawniczej samorządów, w tym problemy związane z mediami elektronicznymi” – stwierdza poseł.
Wąsaty blog będzie się przyglądał dalszym pracom w tej kwestii.
Ich sprawa. Będą pisać jak Kuczyński to nie będą ludzie kupować i redaktor straci pracę proste. Jak ktoś tego nie widzi jego sprawa
NOWY LOKALNY TYTUŁ KTÓRY CIĘ NAGRODZIŁ TEŻ JUŻ WOLI PISAĆ O IMPREZACH I UROCZYSTOŚCIACH SAMORZĄDOWYCH NIŻ SIĘ BABRAĆ W SPRAWACH MNIEJ PRZYJEMNYCH , ZAMIAST KONKURENCJI I MISJI DZIENNIKARSKIEJ TZW 4WŁADZY DOSTRZEGAM BŁOGĄ SYMBIOZĘ
LEPIEJ POCZYTAĆ JAK SIĘ SAMORZĄD ROZWIJA – TEMAT NEUTRALNY
Mam cichą nadzieję, że nie pójdą tą drogą, bo to w dłuższym terminie podcinanie gałęzi na której sami siedzą.
Jakoś uciągnę łatkę jedynego niezależnego medium w mieście 😛