Kilka dni temu pisałem o pastwisku w centrum. Wygląda na to, że wypasu zwierząt nie będzie, zieleń została przystrzyżona. Na blogową skrzynkę otrzymałem jednak kolejne zdjęcie miejsca, w którym wysoka trawa powoduje spore utrudnienia dla kierowców. To skrzyżowanie obok Kościoła św. Magdaleny przy „wylotówce” z miasta w kierunku na Ludwin. Jak podaje nasz czytelnik samochody jadące od osiedla Samsonowicza i chcące wykonać i tak już niebezpieczny manewr (skrzyżowanie nie jest wyprofilowane) skrętu w kierunku Milejowa (ul. Krótka), przez wysoką trawę nie widzą pojazdów jadących pod górę.
To miejsce znajduje się ok. 200 metrów od naszego „uwielbianego” urzędu miejskiego. Ciekawe ilu urzędników przechadza się tamtędy w drodze do pracy? Czy naprawdę tak ciężko wykosić trawę, która za moment zasłoni tablicę informacyjną urzędu? Poniżej jak zwykle fotki dla niedowiarków 😉
Na koniec wykoszone „pastwisko” (Zdjęcie również nadesłane przez czytelnika) 😉
Otrzymałem sygnał, że trawa w tym miejscu jest właśnie w tym momencie koszona 😉
potwierdzam wykosili 🙂
co za tekst…. tam jest zakaz skrętu w prawo więc nie rozumiem.. i jeszcze lle24 pisze o takich bzdurach
Dzięki za zwrócenie uwagi, poprawione
Skręcać w prawo nad jeziora na tym skrzyżowaniu nie można…stoi zakaz. Ale widoczność faktycznie beznadziejna. Urzędnicy mają pewnie wiele innych, ciekawszych zajęć i problemów niż „jakaś tam trawa” zasłaniająca widok. A włodarze tamtędy nie jeżdżą…Wydaje mi się, że w ogóle nikt z urzędników w naszym mieście nie jeździ, nie chodzi…oni się chyba teleportują bezpośrednio z domów do urzędu i z powrotem, bo nic nie widzą, nic nie słyszą…chyba, że ktoś ich przyprze do muru, wtedy muszą „cośkolwiek” zrobić, a to taka ciężka praca przecież…
Ja bym ich na spacer przymusowy w godzinach pracy wysłała z notatnikami w rękach, żeby na bieżąco mogli zapisywać uwagi. I okulary bym zafundowała żeby lepiej widzieli.
dzięki za zwrócenie uwagi, poprawione
co prawda bezpośrednio skrętu nad jeziora jadąc od osiedla nie da się wykonać gdyż stoi jak widać na zdjęciu zakaz skrętu w prawo (masę osób jeździ dalej na pamięć a znak już stoi z rok) to wyjechanie na wprost na ulicę Krótką też nie jest łatwe właśnie przez krajobraz lasu równikowego
dzięki za zwrócenie uwagi, poprawione
o tym właśnie mówiłem, tragedia a trawa nadal rośnie…
w tym miejscu obowiązuje zakaz skrętu w prawo (jak na zdjęciu) , dlatego tez nie możemy mówić w tym momencie o niebezpiecznym manewrze jakim jest skręt w prawo „nad jeziora”. Ale fakt, Łęczna jest zaniedbywana. Tony piachu na chodnikach po zimie i rozjeżdżone trawniki przez kierowców parkujących pod samymi klatkami . pozdr.
dzięki za zwrócenie uwagi, poprawione