Wcale nie prezentacja programu wyborczego czy obecność pierwszego garnituru polityków PIS były największym zaskoczeniem na dzisiejszej konwencji wyborczej Artura Sobonia. Obecnych na sali gości najbardziej zaskoczyła decyzja szefa Lepszej Łęcznej dr Mariusza Fijałkowskiego o wsparciu szeregów zjednoczonej prawicy(PiS).
Jak przystąpienie do zjednoczonej prawicy tłumaczy szef łęczyńskiej opozycji?
Działam w Łęczyńskim samorządzie od ponad 10 lat. Moja droga samorządowca nie była prosta i łatwa. Widziałem z bliska jak rządzą postkomuniści, a rządzą w Łęcznej od kilkunastu lat. I była to dla mnie ważna lekcja. Lekceważenie zwykłego człowieka, nepotyzm, ciągłe podwyżki podatków, układy i układziki. – mówi Mariusz Fijałkowski.
Dlatego powiedziałem temu stanowcze NIE. Stanąłem po stronie zwykłych ludzi, mieszkańców gminy Łęczna. Bo na pierwszym miejscu powinien być człowiek. Bo służenie ludziom jest sensem polityki. Od wielu lat współpracuję z Prawem i Sprawiedliwością. Program PiS był i jest w wielu kwestiach zbieżny z programem mojego komitetu wyborczego, czyli Lepszej Łęcznej – dodaje
Ideały z którymi szliśmy do wyborów pod szyldem Lepsza Łęczna pozostają niezmienne. Ostatnie wybory pokazały, że nie warto rozbijać głosów wśród ludzi o podobnych poglądach. Mój oponent zebrał wokół siebie działaczy SLD, PO, PSL itp.
Jestem przekonany, że robienie konkurencji po drugiej stronie sceny politycznej byłoby błędem. Dlatego wzorem zjednoczonej prawicy należy działać razem.
Osobną kwestią jest to, że małym lokalnym komitetom bardzo ciężko jest przy ordynacji proporcjonalnej rywalizować z dużymi komitetami, czy to partyjnymi, czy dysponującymi wsparciem całej administracji samorządowej.
Uznałem, że lepiej działać wspólnie, niż spierać się po prawej stronie sceny politycznej, gdy po drugiej stronie przeciwnicy od dawna zwarli szeregi. Jestem też przekonany, że w ramach Prawa i Sprawiedliwości, a wiec działając w większej grupie będą większe szansę na realizację programu z którym szedłem do tych wyborów. – kończy Mariusz Fijałkowski.
Zapytacie pewnie o moje zdanie na temat tej zmiany. Otóż jest ona dla mnie bardzo jasna i zrozumiała. To najlepsza możliwa decyzja w tym momencie. Życzę Mariuszowi powodzenia w realizacji kolejnych punktów programu Lepszej Łęcznej. Trzymam kciuki za powodzenie misji kruszenia łęczyńskiego betonu i odrywanie pasożytów od koryta. Jestem przekonany, że teraz jest to znacznie bardziej realne, niż kiedykolwiek wcześniej.
Poniżej pełne nagranie dzisiejszej konwencji:
Wypowiedź Mariusza Fijałkowskiego od 39:50
To co za 4 lata w wyborach do samarzadu pis na wlodarza wystawi Fijałkowskiego.
Polityczna prostytucja!
teraz niech wygra pis tyle naobiecywali niech zjedza te żabę, a potem zmiana szpak dziobie bociana:):)
Konfederacja nie przekracza progu wyborczego, oddając na nią głos będzie stratą. Oto chodzi
PO i przeciwnikom PIS
O to właśnie chodzi: Partia, którą popierasz i tak nie przekroczy progu, więc daruj sobie głosowanie na nią, daruj sobie głosowanie na tych których naprawdę popierasz. Lepiej zrobisz wybierając pomiędzy dżumą a cholerą. Inne opcje się nie liczą. Ale pamiętaj: masz wolny wybór: pomiędzy dżumą a cholerą! – Jak można z ludzi takich mentalnych niewolników robić???
NIECH KAŻDY GŁOSUJE NA TEGO KOGO NAPRAWDĘ POPIERA! A nie jakieś sondażowe przedwyborcze kalkulacje robić i próbować ludziom wmawiać żeby głosowali inaczej. Jak tak będą robić to nigdy nic się nie zmieni na lepsze w tym kraju.
zajrzyj na inne media niż TVP! co się stało z tym portalem/blogiem, myślałam że to prawdziwa strefa wolnościowa?
Zgadza się. Przekracza. TVP to bardzo niewiarygodne medium.
Nie rozumiem axa. Od początku istnienia Konfederacji popieram i wspieram to ugrupowanie (Zawsze popierałem ruchy wolnościowe). To się nie zmieniło, wiec dziwi mnie ten komentarz.
Łęczynianie powinni zajrzeć do programu Konfederacji, jedyna formacja która a węglu myśli nowocześnie.
Niech pan poseł wypowie się dlaczego nie będzie remontu drogi na pojezierze ? dlaczego zostały przesunięte środki z pow łęczyńskiego do pow kraśnickiego? Dlaczego ?! warto sprawdzić skąd pochodzą prominenci z UW.
Bajka o elektrowni? a komu to potrzebne ? przecież taką inwestycję należy budować w bezpośrednim pobliżu kopalni a nie w pobliżu miasta. Pociąg do lublina już nie będzie jeździł ?
Czekamy !!! Co nie da się ???
W moim przekonaniu tłumy ludzi za nim stoją. Poparcie nie wynika z niczego. Widocznie ludzie mu ufają. Sam poseł nic nie zdziała, ale w grupie jaką jest PIS robi się dużo. Ile partia Kaczyńskiego zrobiła dla normalnych ludzi, powtarzam dla normalnych?. Dziś zauważamy tego efekty. A co zrobili poprzednicy: PO- PSL?
-67 lat dla kobiety by już jako babinka podstarzała przeszła na emeryturę – absurd , coraz większa korupcja, bezrobocie, bieda wyprzedaż majątku, upadłość firm, ustawy pisane pod zagraniczne instytucje za objęcie stanowiska w unii europejskiej. Dziś oni mówią o 500+ ,że dali by radę, co mówił Pan Rostowski?. Popatrzcie na swoje podwórko, na naszą Łęczną, co zrobił Kosiarski, a co Pan Bojarski? i co dziś robi Pan Włodarski?. Pomnik kamiennego dzika ubiera w kolorowe ubranko, garnitur pierze w basenie szkolnym. Tego miastu trzeba? Ja daję szansę Panu Soboniowi i myślę, że ze swojego programu wyborczego coś dla naszej Łęcznej zrealizuje.
Kto chce niech kliknie na ten link, może kogoś znajomego tam spotkasz. 😉
/pl-pl.facebook.com/sobonartur/
za to partia sobonia, buduje socjalizm, niedługo będziesz zarabiał 1mln PLN
Ale na widowni były pierwsze garnitury łęczyńskiego PSLu! Ja w to nie wchodzę!
bo:
1. Bo Pan Soboń był 4 lata posłem i jakoś nie jestem w stanie wymienić nic czym mógłby się przysłużyć mieszkańcom powiatu!
2. Bo łęczyński PiS w powiecie jest popierany przez PełO, Dziwne, nie?
dlaczego nie przyszli na konwencję Pana Artura? 🙂
3. Bo wesprę innych z listy PiS a jak mnie wku…. to oddam głos na Konfederację
Do ;axa;
No tak był 4-lata, ale Kto rządził powiatem?. Wiadomo PSL z Kuczyńskim w zarządzie. Co taki poseł PIS jak Soboń mógł sam wskórać?. Dziś powiatem rządzi PIS, też w koalicji z PO i mam nadzieję, że wkrótce to się skończy. Powiedzmy w mieście nie jest inaczej, pseudo PIS-owcy z łapanki głosują przeciwko mieszkańcom tak nie może być. Pan Winiarski niecierpliwie czeka na powołanie na V-ce burmistrza a Leszek skoczek się nie kwapi z decyzją. Polityka to wielkie ku… i kupa gnoju, tak mi kiedyś powiedział ksiądz będąc z wizytą duszpasterską i myślę, że miał rację. Dziś dajmy szansę posłowi Soboniowi, że coś po wyborach zmieni. Oddając głos na innych np. Konfederację, czy PO decydujesz, że Łęczna na kolejne lata będzie w uśpieniu. Popatrz na ich banery wyborcze, czy to są Ci ludzie, zdjęcia mają z przed dwudziestu lat. Są nawet nie podobni do siebie. Dziś piszą na plakatach, że najważniejsze jest zdrowie, owszem jest to prawda, ja podnosząc kieliszek w górę mówię za zdrowie. W rzeczywistości mieszkańców Łęcznej mają daleko w d… 😉
Oj Mariusz, ciekawe jak nastąpi jakieś tąpnięcie w gospodarce, spowolnienie, pojawi się jeszcze większa inflacja i pis z posłem zacznie dołować z powodu gigantycznego rozdawnictwa, jego patia zacznie mieć marginalne poparcie, gdzie ty wtedy pójdziesz?
Co zrobił w mijającej kadencji dla mieszkańców powiatu łęczyńskiego Poseł Soboń????
A to już pytanie do sympatyków p. Posła. Jestem przekonany, że czytają bloga i odpowiedzą 🙂
Czytają i nic sobie o Soboniu nie przypomnieli… Nie oszukujmy się, ma Łęczną daleko …
Dokładnie, nic dodać nic ująć. Nawet ten Pan „promowany – przyjęty” w tej sprawie milczy.
bo winni sa obydwaj i ich grupa, ten młody dr. i były władca, byli razem i wykańczali Blicharskiego, potem wzajemna wojna domowa i tak do dziś, taka Łęczna kawał wielkiego miasta może nie obszarowo ale liczba mieszkańców, plus trochę głosów z gmin okolicznych i posła mamy pewniaka i lejwoda ze Świdnika nam nie potrzebny, sami dalibyśmy radę bez wielkiej polityki
No trochę kolego pojechałeś. Jak Łęczną rządził Blicharski to Fijałkowski był w podstawówce, a jak przyszedł Kosiarski, to zaczynał liceum. Trochę mniej fantastyki 🙂
Już Górnika Łęczna miejscowość politycy załatwi, że musiał grać na wgnaniu. A z szosą do Biskupic też pomogli?. Co zrobił Kosiarski i jego kolega z PO? Nawet się nie interesowali inwestycją. Tomek nie bądź naiwny. W czym Ci łęczyński beton pomógł, chyba wywindować ceny w górę. 🙂
Brawo za wsparcie dla PIS i Pana Ministra Sobonia. A na Koalicję Europejską i miejscowego kandydata nie warto marnować głosu.
Tylko kandydat z Łęcznej daje jakiekolwiek gwarancje, że nasze lokalne sprawy zostaną pozytywnie załatwione. To głosowanie na jakieś osoby że Świdnika albo Lubartowa spowoduje, że załatwią nas tak jak z drogą do Sosnowicy.
Przypomnę Ci zatem jak działał nasz miejscowy Krzysztof Bojarski. Zobacz ile razy zabierał głos na obradach sejmiku.
https://lle24.pl/polityka/czym-zajmuje-sie-krzysztof-bojarski-w-sejmiku-wojewodztwa-dokukmenty/
Zdziwiony?
Niech nas opatrzność broni przed takimi przedstawicielami.
Własnie dlatego w mojej opinii w obecnym rozdaniu warto poprzeć kandydata choćby ze Świdnika. Wolę bowiem aktywnego Świdniczanina niż Krzysztofa Bojarskiego.
Czy ten Kandydat poza publicznym etatem zna życie i próbował swych sił na własnej działalności gospodarczej??? Co do tej pory zrobił?? Jest sprawnym politykiem, ale dla mnie to za mało, PiS to mocna lista, są też inni!
a co do naszego podwórka to jak się ma sprawa z tymi umowami szpitala?
O którego kandydata pytasz?
Krzysztof Bojarski odmówił udostępnienia rejestru umów szpitala. W dalszym ciągu nie wiem z kim szpital podpisuje umowy/komu płaci. To w moim odczuciu kolejny powód, aby swój głos oddać na kandydata, któremu jawność nie jest obca.
Jakoś mi się to nie podoba kandydowałem z lepszej Łęcznej do samorządu teraz czuje się jakbym wtedy popierał pis swoją kandytaturą. Jakbym zdradził swoje ideały. Jestem rozgoryczony. Innych miastach są samorządy włodarze swoich własnych komitetów bez poparcia oisu po, sld, psl.
Janku. Przykro mi, że tak myślisz. Popierałeś Lepszą Łęczną i nic się w tej kwestii nie zmieniło. Bo Lepsza Łęczna to nie tylko komitet jako formalna instytucja umożliwiająca start w wyborach. Lepsza Łęczna to nie tylko Mariusz Fijałkowski. Lepsza Łęczna to przede wszystkim idea. I ta idea jest ciągle żywa. I tu nic się nie zmienia. Uważam wręcz, że teraz będą większe możliwości by te idee i program wyborczy wprowadzać w życie. Zobacz tylko ile drobnych spraw już udało się przeforsować. Janku miejsce polityki jest na wiejskiej, a w samorządzie liczy się człowiek i to co chce zrobić. Poczekaj z oceną mojej decyzji na owoce. Zapewniam cię, że pozostanę sobą.
Ja też kandydowałem z Lepszej Łęcznej do rady miejskiej. Niemniej jednak nie czuję się, że swój głos oddałem na PiS tylko na kogoś kto działał dla dobra Łęcznej. Warto czasem pomyśleć, że za człowiekiem nie stoi partia, tylko chęci do działania 🙂
Jednym słowem za 4 lata w wyborach samorządowych mamy pojedynek WS vs PIS, no może w okręgu pierwszym PSL, nic lokalnego nie zaistnieje… życie
To się porobiło. Ale powodzenia. Jeśli to ma być jedyny sposób na wąsatą ekipę, to jestem za.
Ja również trzymam kciuki za powodzenie misji kruszenia łęczyńskiego betonu i odrywanie pasożytów od koryta,chociaz już straciłam nadzieję jakiś czas temu…. Mocno się przyssały… Powodzenia 🙂
Kogo w takim razie mogą wesprzeć lewicowi działacze, którzy nie są za Wspólną Sprawą? Jestem łęczyńskim koordynatorem Lewicy. Współpracuję z kandydatami Lewicy do sejmu, m.in. wywieszając plakaty Magdy Długosz w Łęcznej (część już niestety została zniszczona, ale w planach mam wieszać je jeszcze raz). Kandydowałem z Lepszej Łęcznej do Rady Miejskiej z numeru 3 na Starym Mieście i sołectwach. Czy jeśli nie wspieram PiS, a zależy mi na dobru Łęcznej to jest jeszcze dla mnie jakieś miejsce? Demokracja jest piękna, wspieram Mariusza, bo jako człowiek jest wspaniały. Niemniej jednak nie wspieram PiS. Co mam w związku z tym zrobić?
W wyborach samorządowych, szyld partyjny ma drugorzędne znaczenie. Miejsce Partii jest na Wiejskiej – powtarzam to przy okazji każdych wyborów. Lokalnie głosujmy na swoich! Nieważne jakie listy zasilają.
To świetna wiadomość. Fajnie wspierać lepsze dobro miasta ponad podziałami partyjnymi. Dobrze jest też jednoczyć sobie ludzi od prawa do lewa. To znaczy, że mimo wszystko coś nas łączy 🙂