To informacja szczególnie ważna dla wszystkich członków/mieszkańców zasobów Spółdzielni Mieszkaniowej Skarbek. W dniach 18, 19, 20 czerwca odbędzie się walne zgromadzenie na którym będzie możliwość odwołania obecnej prezes i rady nadzorczej SM „Skarbek”. Każdy z właścicieli mieszkania jest jednocześnie jej członkiem i im nas jest więcej, tym mamy większe szanse na usunięcie nieodpowiednich ludzi ze stołków – apelują mieszkańcy
Wasza obecność jest wręcz obowiązkowa!!! Zarząd przyjął zasady, według których można go odwołać jedynie przez głosowanie na trzech zebraniach. Poniżej zdjęcie z dokładnym wskazaniem miejsc i terminów głosowań dla poszczególnych bloków:
Jak twierdzą mieszkańcy, to nie przypadek, że termin najbardziej licznego zebrania ustalony został na wtorek 19 czerwca o godzinie 17 tej. Akurat w tym czasie piłkarska Reprezentacja Polski, gra mecz z Senegalem. Władze spółdzielni liczą na niską frekwencję.
Pamiętajcie proszę, że następne takie zebranie odbędzie się dopiero za rok, a kolejne rozliczenie ciepła już za kilka tygodni! Zwolenników obecnego zarządu nie będzie trzeba namawiać do przyjścia na zebranie. Pokażcie, że Wam także zależy!
Tej informacji z pewnością nie nie opublikują łęczyńskie pseudo-media (bo zwyczajnie ich autorzy są zależni od obecnego zarządu). Przede wszystkim poinformujcie o zebraniu swoich sąsiadów. Mam jeszcze wielką prośbę o udostępnianie tego wpisu. Klikając na niebieskim przycisku „LUBIĘ TO!” widocznym pod tym zdaniem sprawiacie, że ta informacja dociera do większej ilości odbiorców.
Po co wam to biadolenie? I tak się nic nie zmieni. Wszystko będzie po staremu. Ludziom tak pasuje i dlatego nic z tym nie zrobią.
Zarządem spółdzielni będą bardzo kompetentni ludzie kierować gosposie domowe ,pan który mówi ,że nie widzi potrzeby zmieniać nic w spółdzielni a i jeszcze dwie panie z oświaty oświecone nic nie uczeniem dzieci.Na pewno z marszu nastąpią super zmiany na lepsze,ten zarząd na pewno podpisze wszystko co pani prezes im podsunie (oby nie podpisywali wyroku na ścięcie głowy)
kto napisał ten bzdurny statut jeszcze za bolszewików i nic się nie zmieniło kasy i tylko kasy zawsze za mało dla tzw Spółdzielni czas zwrócić uwagę na wydatki i na sprawdzenie faktur (wypłacanych premii) wzorem PIS (wystarczy nie Kraść)
Pani prezes ze swoimi poplecznikami i prawnikami za nasze pieniądze i na swoją korzyść ,aby sprawować funkcję dożywotnio.Walne to są parodie z czasów PRL.
Czy na stronie SM skarbek są zamieszczone podjęte uchwały? Zobaczcie np. na stronie SM Wspólnota – są podjęte uchwały ale, nie wiedzieć czemu, brak na nich zamieszczonych informacji jaką ilością osób dana uchwała została przyjęta – a jest zamieszczona taka rubryka! Chyba nie jest wielką trudnością dać skan uchwały z podpisami i informacjami ile osób było za, ile przeciw, a ile wstrzymało się od głosu? A może takie informacje dla wielu osób otworzyłyby oczy jak niewielką ilością głosów zapadają decyzje? Jak myślicie, o co tutaj chodzi?
Na pewno nie będzie łatwo.
W Skarbku pełna mobilizacja, zapewne poproszono wszystkich pracowników, ich rodziny, urzędników zamieszkałych w zasobach Skarbka, znajomych prezeski o przyjście na zebrania, by uratować jej tyłek.
Tylko ilością przybyłych członków spółdzielni można będzie osiągnąć sukces.
Nie dajcie się zwieść daremnym gadaniem „baby” dziś Wam mówi w oczy „Tiu- Tiu -Tiu” a jutro Was oleje.
Skąd my to znamy? – łęczyńska tradycja.
30 lat na stołku, jak w Korei.
Trzymam kciuki, że będzie dobrze i uda się odwołać obecny zarząd.
Ps.
Pamiętajcie, że musi paść wniosek z sali o odwołanie zarządu, bo już kiedyś była podobna sytuacja przy udzielaniu absolutorium – zamieszanie na sali, nie padły te słowa i V-ce prezes Skarbka uratował dupsko.
Lepiej niech się to nie powtórzy.
😉
dożywotnio jak u bolszewików
Szlag człowieka trafia jak to czyta, oby mieszkańcy SM Skarbek pogonili to bydło.
Wyobraź sobie, że to jest możliwe i dlatego obecna prezes rządzi już 20 lat a może o dłużej. Zebranie w dniu meczu. Tylko ta osoba mogła to wymyślić.
Mecz można sobie nagrać i obejrzeć później teraz musimy zebrać wszystkie siły i zrobić ład bo w przeciwnym razie będziemy natrętami dla prezeski, która ma całą Łęcznę za głupich ludzi nic nie znaczących mają płacić i nie wolno się o nic upomnieć za chwilę będzie rozliczenie ciepła no i od 1 lipca podwyżki wody i centralnego ogrzewania a jeszcze mają wstawiać liczniki na wodę radiowe, a walne będzie za rok .
Ludzie muszą sobie sami odpowiedzieć na pytanie czy lepiej zaznać szczęścia hipotetycznego polegającego na doznaniu radości z obejrzenia meczu i ewentualnej wygranej Polaków, czy zadbać o własny lepszy los przez realne stawienie się na zebraniu o nim decydujące?
I jak to miałoby wyglądać? Głosowanie rozbite na 3dni? I liczenie i ogłaszanie wyników głosowania na każdym z zebrań osobno? Czy to w ogóle jest zgodne z prawem? Przecież wynik z każdego poprzedniego głosowania może mieć wpływ na głosujących później. Wyobraźmy sobie sytuację, że w dwóch pierwszych dniach członkowie przegłosowują odwołanie zarządu przewagą 20głosów. Wtedy na 3dzień lobby mogłoby zrobić się tak silne żeby ściągnąć na głosowanie tyle osób, które zagłosują przeciwko odwołaniu, aby wynik końcowy był przeciwko odwołaniu. A ilość osób na zebraniu mogliby oszacować na podstawie frekwencji w dwóch pierwszych dniach. To jest jakiś cyrk? Wyobrażacie sobie państwowe wybory ogłaszane w rozbiciu na 3dni w taki sposób, że wynik głosowania w każdym dniu jest przekazywany do publicznej wiadomości? To chyba nie jest możliwe? (gdziekolwiek indziej poza Łęczną?).
A trzeba wziąć pod uwagę jeszcze drugą możliwość – głosowanie niejawne. I liczenie głosów dopiero w 3dniu? Ciekawe kto by wtedy tych głosów pilnował i liczył… To by się mogło dziać wtedy. Czy w tej *********** łęcznej zawsze wszystko musi być udziwniane??