30 – letni mieszkaniec gminy Puchaczów poinformował policjantów, że wystawił do sprzedaży na portalu OLX pompę ciepła. Za pośrednictwem komunikatora internetowego WhatsApp skontaktował się z nim potencjalny klient zainteresowany zakupem. Wiecie co było dalej?
Fałszywy kupujący oświadczył, że pieniądze za zakupiony przedmiot może odebrać po wejściu w link. Mężczyzna kliknął w przesłany link gdzie wpisał dane do bankowości elektronicznej. Dzięki takiemu postępowaniu zamiast zarobić na sprzedaży wystawionego towaru stracił z konta blisko 25 tysięcy złotych. Ponadto okazało się, że na jego dane została zawarta umowa kredytu na kwotę ponad 30 tysięcy złotych. Na szczęście bank zablokował wypłatę tych pieniędzy.
Policja apeluje o zachowanie czujności. Na oficjalnym blogu OLX możemy przeczytać: „By podstępnie uzyskać dane Twojej karty bankowej, oszuści będą próbowali przekonać Cię, że już zapłacili za Twój przedmiot i że musisz wpisać jej dane w formularzu, do którego wyślą Ci link – to nieprawda! Przesyłki OLX tak nie działają – OLX nie generuje takich linków. Jako Sprzedający nie musisz nigdzie dodatkowo podawać danych karty bankowej do odebrania płatności za sprzedany przedmiot. Wystarczą dane, które podałaś/łeś na swoim koncie OLX. Pamiętaj, że podczas akceptacji pierwszej oferty kupna przez Przesyłki OLX poprosiliśmy Cię o Twój numer konta bankowego – to właśnie na ten rachunek otrzymasz pieniądze”.