Mariusz Fijałkowski: Dlaczego Radny Góral głosuje przeciwko własnemu wnioskowi?!

Zapewne wielu z Państwa wyda się to dziwne, ale to prawda – radny Bogusław Góral zagłosował przeciwko czemuś, o co sam wcześniej wnioskował. Tym razem jest to modernizacja placu zabaw lub jak nazywa to radny “wymiana urządzeń zabawowych” przy ul. Wiosennej. Zdarza mu się to już kolejny raz. W 2012 r. zagłosował za Wieloletnią Prognozą Finansową Gminy Łęczna, z której burmistrz usunął remonty dróg na Osiedlu Bobrowniki. Radny zagłosował więc przeciwko remontom dróg, o które od wielu lat wnioskuje. Da się?

Tym razem radny Góral złożył wniosek do budżetu gminy na rok 2014 o zabezpieczenie środków na wymianę urządzeń zabawowych oraz zakup urządzeń do posadowienia siłowni na wolnym powietrzu przy ul. Wiosennej. Uzasadnił to m.in tym, że remont urządzeń zabawowych jest konieczny ze względu na zły stan obecnych elementów placu zabaw. Wniosek taki złożył we wrześniu 2013 r, ale na początku grudnia zagłosował przeciwko! Gdy okazało się, że w projekcie budżetu modernizacja placu zabaw nie została ujęta, zgłosiłem taki wniosek na komisję finansów. Koalicja wniosek odrzuciła, bo ważniejszy jest dla nich “hotel w CK, a wśród głosujących przeciwko był także radny Góral. Czy przez niecałe półtora miesiąca zmienił zdanie i uznał, że urządzenia zabawowe nie wymagają już remontu? Dla ciekawostki dodam tylko, że w 2012 r. radny Góral również był przeciwko modernizacji tego placu zabaw. A 9 miesięcy później wnioskował o jego remont, by później znowu być przeciw. Sami Państwo oceńcie czy jest to normalne.

To jednak nie wszystko. Na ostatniej sesji, przed uchwaleniem budżetu ponownie zgłosiłem wniosek o modernizację placu zabaw na ul. Wiosennej. I znowu radny Góral zagłosował przeciwko. Czy stracił wiarę we własny wniosek czy może koalicyjna lojalność wobec burmistrza okazała się ważniejsza? To wie zapewne tylko on sam. Zastanawiam się tylko co Pan mówi…

Cały artykuł przeczytacie na
<< Blogu radnego Mariusza Fijałkowskiego >>

Udostępnij ten wpis!

13 przemyślenia na temat „Mariusz Fijałkowski: Dlaczego Radny Góral głosuje przeciwko własnemu wnioskowi?!

  1. – „Onleczna” dziwne masz swoje wpisy.
    Nie podobało Ci się, że zdjęcia tego placu zabaw są zrobione pewnie z okna Radnego, który widzi to dziadostwo na co dzień.
    Twoje komentarze tez były wtedy dziwne – że po co remontować taki plac zabawowy, jak zaraz wandale zniszczą.
    Teraz piszesz, że wystarczy poprosić pana Górala o wyjaśnienie tej sytuacji , o której pisze Radny a potem robić dopiero wpis.
    Niby Kto ma jeszcze prosić – Fijałkowski, że Góral głosuje przeciwko własnemu wnioskowi i nie dla mieszkańców.
    Wiesz, że są zawsze tacy, co mają inne wizje rzeczywistości, myślę że Ty pewnie się do nich nie zaliczasz?
    Może Sam zapytaj Radnego Górala dlaczego tak to robi?
    Dzwoniąc do Rady Miasta powiedzą Ci kiedy będzie i przyjmuje swoich wyborców.
    – Małe pytanie do Ciebie, Kto – jaki Radny/a reprezentuje Twoją ulicę i czy przypadkiem nie głosuje przeciwko mieszkańcom – i Tobie
    Wiesz kto jest Twoim reprezentantem?
    Zapytałeś kiedyś?
    Listy z głosowań Radnych znajdziesz na tym blogu.
    Lubię ludzi zdecydowanych – a nie mącicieli.

    1. @Ferdynand K znamy się że mówisz do kogo się zaliczam? To nie ja pytałem tylko radny zadał pytania w swoim wpisie. Zacytowałem je niżej. Moje komentarze wyrażają moje zdanie i g…. mnie obchodzi co o nich myślisz. Żadnym komentarzem nie zaczepiłem Ciebie a Ty robisz to ciągle. Lecz kompleksy w inny sposób. Nie czytaj moich komentarzy bo i tak ich widzę nie ogarniasz, zarówno teraz gdzie to nie ja zadałem pytania jak i w przypadku tego placu, którego nie byłem przeciwny remontować ale nie podobało mi się, że remont miałby być opłacony kosztem ogólnomiejskiego wydatku. Chciałem również wiedzieć kto ma potrzebę na remont placu zabaw graniczącego z barem. Idealne miejsce na plac zabaw dla małych dzieci…
      Pana Górala nie będę pytał bo mnie to nie interesuje, nie ja stworzyłem o nim wpis. Kto jest moim Radnym pytasz? A co to ma za znaczenie? Jak każdy radny będzie się patrzył na siebie i na swoje poparcie to do niczego nie dojdzie, żeby coś osiągnąć trzeba mówić jednym głosem.
      Jestem takim samym „mącicielem” jak Wy, niczym się nie różnimy.

      1. Ja natomiast zgadzam się z Twoja wypowiedzią z jednym tylko zastrzeżeniem. Zapytać p. Górala można byłoby w sytuacji, gdy takie głosowanie miałoby charakter incydentalny. Tutaj jak widzimy jest to swojego rodzaju „tradycją”. Czy i ile było wcześniej pewnie nikt już nie zliczy.

  2. Onleczna naprawdę nie pojmuje czasem twojego myślenia. Radny Fijałkowski ma pytać jednego z najwierniejszych radnych burmistrza (Górala) dlaczego on głosuje przeciwko swojemu wnioskowi? Weź się zastanów trochę.

    Bardzo dobrze, że takie postawy się piętnuje, bo radny ma działać na rzecz mieszkańców, a co robi to chyba widać.

    A może chcesz komuś wmówić, że zwyczajnie radny zdanie zmienił? Tylko kiedy zmienił? jak głosował przeciwko czy jak składał wniosek. Wychodzi, że zmienił zdanie co najmniej 2 razy. Ludzie mają prawo wiedzieć o takich postawach.

    1. @ABC Radny Fijałkowski wywołał go do tablicy, zadał pytania w swoim wpisie. Nie jesteśmy dziećmi, uczciwie byłoby jednak zapytać tego „winowajce” jak już się zaczęło ten temat. Odpowiedź dużo mogłaby nam pokazać, nawet jakby była banalna. Chyba że wpis ma tylko na celu zniechęcenie wyborcy do tego radnego.

      „…A może chcesz komuś wmówić, że zwyczajnie radny zdanie zmienił?…”

      A Ty co chcesz wmówić? Że burmistrz kupuje radnych? Jakiś spisek? Czy o co Ci chodzi?

      Bez urazy ale czasami to co tutaj się dzieje przypomina mi pewną stację radiową i te osoby które ją słuchają. Tam też trwa walka ze złem.

      1. Onleczna wygrałeś. Postępowanie radnego Górala powinno być wzorem dla innych radnych. Najpierw złożyć wniosek, a może jeszcze do tego nagadać mieszkańcom, że działa, wnioskuje, a później zagłosować przeciwko. Niech każdy radny tak robi to dojdziemy do czegoś jako miasto. Zostaniemy zabitą dechami wsią z hotelem w CK.

        Może Ciebie nie obchodzi jak głosuje twój radny, może ty wolisz raz na 4 lata pójść zagłosować i później mieć w nosie co robi burmistrz i radni. Mi to nie jest obojętne i dobrze, że jest ktoś kto pokazuje jak władza się zachowuje. Mówię o nagraniach audio, wideo i nawet takich wpisach. Wybrali takiego radnego ludzie to ma być dla tych ludzi.

        A z tym kupowaniem radnych to było żenujące…

        1. Powiedz mi w którym miejscu doczytałeś/aś się że popieram takie zachowanie?

          Powiedz mi które moje zachowanie pokazuje, że nie zależy mi na dobru naszego miasta?

          Powiedz mi kiedy byłem przeciwny upubliczniania wydarzeń i zachowań w UM?

          Kiedy napisałem że Radny ma robić co uważa nie zważając na ludzi?

          Odpowiadając na te pytania, odpowiesz na moje pytanie, które brzmi: jaki sens miał Twój ostatni komentarz?

          Ludzie myślcie swoim mózgiem, a nie klapki na oczy i jazda w stronę „słońca”. Są Radni którzy bardzo się udzielają, działają na rzecz ludzi, popieram ich ale i do ich wypowiedzi czasami trzeba podejść z dystansem i spojrzeć na nie obiektywnie.

          1. Nie zamierzam wchodzić tu w bezsensowną polemikę. Twoja sprawa jak na to patrzysz. Dla mnie nie trzeba tu żadnego dystansu. Nic takiego zachowania radnego nie tłumaczy. Jeżeli ktoś jest czegoś pewny i chce coś zrobić a nie udawać, że chce to popiera wniosek, szczególnie, że w tej samej sprawie wnioskował. Chyba, że w myśl zasady co zgłosi opozycja tego burmistrz i radni nie popierają.

  3. A może wystarczy poprosić Pana Górala o wyjaśnienie tej sytuacji? Dopiero później tworzyć wpis. Jak mówi przysłowie „tylko krowa nie zmienia poglądów”. Tak wiem dziwna sytuacja ale żeby ją komentować powinniśmy znać jej przyczynę.

    1. Siedzi facet na gałęzi którą piłuje przy pniu to według Ciebie nie powinienem pomyśleć że jest idiotą tylko zapytać go o komentarz w tej sprawie ?
      Nasuwają mi się dwie myśli: albo jestem tym radnym(lub dobrym znajomym) albo tym gościem na gałęzi.

      1. „…Czy stracił wiarę we własny wniosek czy może koalicyjna lojalność wobec burmistrza okazała się ważniejsza? To wie zapewne tylko on sam. Zastanawiam się tylko co Pan mówi mieszkańcom, swoim wyborcom?

        W tej kadencji mieliśmy wiele przykładów kiedy radni głosowali przeciwko inwestycjom na swoim osiedlu czy ulicy, ale żeby głosować przeciwko swojemu wnioskowi?…”

        Te pytania nie są retoryczne, wystarczy zapytać Pana Górala. I nie ja je zadałem tylko Pan Fijałkowski we wpisie wyżej. Stąd mój pierwszy komentarz.
        @Dociekliwy proponuję dokładnie czytać zarówno wpisy jak i komentarze.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.