Coraz częściej słyszy się o kradzieżach katalizatorów i filtrów cząstek stałych (DPF). Dla złodzieja to szybki zarobek, a dla właściciela auta nowy filtr to wydatek nawet kilkunastu tysięcy złotych! Dotychczas o takim procederze było głośno w dużych miastach, wygląda jednak na to, że na baczności powinni mieć się również mieszkańcy Łęcznej.
Jak podaje czytelnik wąsatego bloga, w nocy z piątku na sobotę na parkingu przy ul. Wierzbowej w Łęcznej, złodzieje wycięli filtr z jego 3-letniego auta.
Jak widzicie na poniższych zdjęciach, miejsce gdzie powinien być DPF zostało dokładnie „wyczyszczone”. Złodzieje połasili się nawet na mocowania.
Bądźcie czujni! Uważajcie na swoje auta.
W okolicy jest co prawda miejski monitoring ale wszyscy wiemy, że z jego działaniem jest mniej więcej tak:
uciąć ręce przy samej dupie