W sobotę w godzinach wieczornych policjant łęczyńskiej komendy wraz żoną, również policjantką KWP w Lublinie wracali do domu z dziećmi znad jeziora. W trakcie powrotu zatrzymali się przy placu zabaw znajdującego się na terenie gminy Ludwin. Tu zauważyli zapłakaną kobietę, która oświadczyła, że po kłótni mąż odjechał samochodem z ich 3-miesięcznym dzieckiem.
Po niedługim czasie w rejonie placu zabaw ponownie pojawił się 25-letni kierujący pojazdem marki peugeot, wraz z 3-miesięcznym dzieckiem. Po wyjściu z pojazdu był agresywny, zaś jego zachowanie wskazywało, że prawdopodobnie znajduje się pod wpływem alkoholu. Policyjne małżeństwo próbowało go uspokoić i w pewnym momencie wykorzystując odpowiednią chwilę uniemożliwili mu dalszą jazdę, a następnie obezwładnili.
Na miejsce przyjechali policjanci z drogówki, którzy sprawdzili trzeźwość 25-letniego mieszkańca gminy Zamość. Alkometr pokazał blisko 1,5 promila w jego organizmie. Ponadto okazało się, że to nie pierwszy raz kiedy 25-latek wsiadł za kierownicę pojazdu pod wpływem alkoholu. W trakcie wykonywanych czynności okazało się, że mężczyzna od 2021 do 2024 roku posiada aktywny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.
Bez wątpliwości wzorowa postawa policjantów być może zapobiegła tragedii na drodze, którą mógłby spowodować pijany kierowca. Reagujmy na niebezpieczne zachowanie innych uczestników ruchu drogowego. Zadbajmy o bezpieczeństwo swoje i innych.
Kobieto odejdź od takiego faceta! Pewnie teraz jeszcze cię obwinia że go złapali.
Pijak to pijak, żaden materiał na faceta.