Rejestr umów – czyli jawność według Kosiarskiego [VIDEO]

Jak pewnie wiecie, od kilku dni w zakamarkach urzędowego BIP’u ukrywa się zestawienie umów zawartych przez łęczyński ratusz z jednostkami gminy, prywatnymi przedsiębiorstwami czy osobami fizycznymi(LINK).
W rejestrze znajdziemy np. informację o dotacji podmiotowej dla centrum kultury w Łęcznej na kwotę 738 000 PLN. Dowiemy się także, że audyt wewnętrzny przeprowadzony w urzędzie kosztował nas 24 000 PLN.
Warto przypomnieć, że uzyskanie takiego zestawienia z łęczyńskiego magistratu zajmowało wcześniej ponad 18 miesięcy. O tym co się w nim znajdowało możecie poczytać tutaj(LINK). Wygląda na to, że i w tym wypadku DAŁO SIĘ! i liczę na to, że podobne zestawienie zobaczymy również w kolejnych miesiącach.

Na tym jednak koniec pozytywnych informacji, ponieważ burmistrz kolejny raz odmówił wydania informacji o delegacjach w wykonaniu urzędników ratusza (LINK). Sprawą w najbliższym czasie zajmie się instytucja nadzorująca, która jak sądzę zmusi łęczyńską władzę do publikacji tego zestawienia.
Swoją drogą, co takiego musi kryć się w wykazie delegacji łęczyńskiego urzędu, skoro jest on tak pilnie strzeżony przez słynnego zwolennika zarostu?

Jak się okazuje, obowiązujący post nie przeszkodził włodarzowi w udzieleniu wywiadu telewizji publicznej. Taką postawę trzeba docenić :). Co takiego powiedział i czym tłumaczy odmowę ujawnienia rejestru delegacji, zobaczycie poniżej.

Kliknij na poniższy obraz aby obejrzeć materiał video. Początek od 35 sekundy.

Sami widzicie. Łęczna widziana oczami Kosiarskiego jest transparentna niczym kryształ. Pracę w urzędzie dostają fachowcy, a nie znajomi królika… Pieniądze z urzędu otrzymują Ci którzy tego potrzebują, a nie tzw. sami swoi.

Mój komentarz do wypowiedzi wodza będzie tym razem obrazkowy 😉

I jeszcze raz cytat z kampanii wyborczej włodarza:
„Nie mamy nic do ukrycia. Jesteśmy instytucją transparentną, która wychodzi naprzeciw oczekiwaniom. Dlatego przekażemy w ręce mieszkańców czytelne i jawne informacje”

Udostępnij ten wpis!

2 przemyślenia na temat „Rejestr umów – czyli jawność według Kosiarskiego [VIDEO]

  1. Zwróćcie uwagę na ten znaczący placek siwizny na głowie wodza. Taki był spokojny o wynik wyborów…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.