Jak pewnie wiecie, od kilku dni w zakamarkach urzędowego BIP’u ukrywa się zestawienie umów zawartych przez łęczyński ratusz z jednostkami gminy, prywatnymi przedsiębiorstwami czy osobami fizycznymi(LINK).
W rejestrze znajdziemy np. informację o dotacji podmiotowej dla centrum kultury w Łęcznej na kwotę 738 000 PLN. Dowiemy się także, że audyt wewnętrzny przeprowadzony w urzędzie kosztował nas 24 000 PLN.
Warto przypomnieć, że uzyskanie takiego zestawienia z łęczyńskiego magistratu zajmowało wcześniej ponad 18 miesięcy. O tym co się w nim znajdowało możecie poczytać tutaj(LINK). Wygląda na to, że i w tym wypadku DAŁO SIĘ! i liczę na to, że podobne zestawienie zobaczymy również w kolejnych miesiącach.
Na tym jednak koniec pozytywnych informacji, ponieważ burmistrz kolejny raz odmówił wydania informacji o delegacjach w wykonaniu urzędników ratusza (LINK). Sprawą w najbliższym czasie zajmie się instytucja nadzorująca, która jak sądzę zmusi łęczyńską władzę do publikacji tego zestawienia.
Swoją drogą, co takiego musi kryć się w wykazie delegacji łęczyńskiego urzędu, skoro jest on tak pilnie strzeżony przez słynnego zwolennika zarostu?
Jak się okazuje, obowiązujący post nie przeszkodził włodarzowi w udzieleniu wywiadu telewizji publicznej. Taką postawę trzeba docenić :). Co takiego powiedział i czym tłumaczy odmowę ujawnienia rejestru delegacji, zobaczycie poniżej.
Sami widzicie. Łęczna widziana oczami Kosiarskiego jest transparentna niczym kryształ. Pracę w urzędzie dostają fachowcy, a nie znajomi królika… Pieniądze z urzędu otrzymują Ci którzy tego potrzebują, a nie tzw. sami swoi.
Mój komentarz do wypowiedzi wodza będzie tym razem obrazkowy 😉
I jeszcze raz cytat z kampanii wyborczej włodarza:
„Nie mamy nic do ukrycia. Jesteśmy instytucją transparentną, która wychodzi naprzeciw oczekiwaniom. Dlatego przekażemy w ręce mieszkańców czytelne i jawne informacje”
Już teraz w tej kadencji z tą opozycją osiwieje, wyłysieje i ….. 🙁
Zwróćcie uwagę na ten znaczący placek siwizny na głowie wodza. Taki był spokojny o wynik wyborów…