Tak jak wszyscy się domyślaliśmy, podatki w 2013 będą wyższe! „Urzędowa koalicja” przyjęła propozycje Burmistrza w sprawie zmian w podatkach.
Na dzisiejszej sesji rady miejskiej obecnych było 20 radnych. Nieobecna była jedynie radna Katarzyna Warszawska (po raz piąty w tej kadencji, co prawda pojawiła się na początku (podpisać listę?) ale wyszła). Poniżej zgodnie z zapowiedziami przedstawiam tematy i wyniki głosowania:
1. Podniesienie podatku od nieruchomości
Przeciwko
Fijałkowski, Lendzion, Łagodzinski, Pawlak
Za lub wstrzymali się:
Borkowska Krystyna
Matczuk Krzysztof
Matysek Janusz
Florek Marzena
Góral Bogusław
Kubicki Jacek
Lekan Zuzanna
Mężyński Krzysztof
Misiewicz Roman
Nowak Piotr
Olech Małgorzata
Pelica Grzegorz
Pogonowski Sławomir
Skibiński Jan
Tor Lech
Wnuk Teresa
2. Podniesienie podatku od środków transportu
Przeciwko
Fijałkowski, Lendzion, Łagodzinski, Pawlak
Wstrzymała się: Lekan
Za:
Borkowska Krystyna
Matczuk Krzysztof
Matysek Janusz
Florek Marzena
Góral Bogusław
Kubicki Jacek
Mężyński Krzysztof
Misiewicz Roman
Nowak Piotr
Olech Małgorzata
Pelica Grzegorz
Pogonowski Sławomir
Skibiński Jan
Tor Lech
Wnuk Teresa
3. Podniesienie podatku od posiadania psów (do 115 PLN)
Przeciwko
Fijałkowski, Lendzion, Łagodzinski, Pawlak, Pogonowski
Za lub wstrzymali się:
Borkowska Krystyna
Matczuk Krzysztof
Matysek Janusz
Florek Marzena
Góral Bogusław
Kubicki Jacek
Lekan Zuzanna
Mężyński Krzysztof
Misiewicz Roman
Nowak Piotr
Olech Małgorzata
Pelica Grzegorz
Skibiński Jan
Tor Lech
Wnuk Teresa
Podobnie jak we wszystkich dotychczasowych swoich postach, gorąco apeluję o zapamiętanie tych nazwisk i przy okazji następnych wyborów rozliczenie swoich wybrańców.
Można mieć przekonanie, że w tej kadencji rady (i burmistrza, celowo z małej litery) nie możemy spodziewać się żadnych uregulowań, które choćby w najmniejszym stopniu ulżyłyby kieszeni mieszkańców Łęcznej.
Podczas dzisiejszej sesji, radni zajmowali się także pismem (mieszkańca Łęcznej?), które wysłał do nich, po tym jak przez kilka miesięcy nie otrzymywał na to samo pismo (wysyłane kilkukrotnie) żadnej odpowiedzi z urzędu miasta. W piśmie obywatel domaga się (na podstawie ustawy o dostępie do informacji publicznej) m.in. ujawnienia ewidencji umów zleceń i umów o dzieło, które przez kilkanaście ostatnich miesięcy zawarł (z kim, o co, za ile) Urząd Miasta w Łęcznej. Urzędnicy i komisja rewizyjna w całej swej mądrości zakwalifikowali pismo jako skargę na „opieszałość burmistrza” i będą sprawdzać przyczyny tego stanu rzeczy. Tak moi drodzy, to nie żart – tak „pracuje” Urząd Miejski w Łęcznej. Zamiast jak najszybciej zebrać i przekazać żądane informacje wnioskodawcy, będą zajmować się ustalaniem przyczyn nie przekazania informacji wcześniej. Cyrk!