W tym roku po raz piąty obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”. Święto, które jest poświęcone żołnierzom antykomunistycznego i niepodległościowego podziemia. Data 1 marca nie jest przypadkowa. Tego dnia w 1951 roku w więzieniu mokotowskim wykonano wyrok śmierci na siedmiu członkach IV Zarządu Głównego Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”: Łukaszu Cieplińskim, Mieczysławie Kawalcu, Józefie Batorym, Adamie Lazarowiczu, Franciszku Błażeju, Karolu Chmielu i Józefie Rzepce – będących ostatnimi ogólnopolskimi koordynatorami „Walki o Wolność i Niezawisłość Polski z nową sowiecką okupacją”.
Co prawda w mediach pojawiają się postulaty, by ostatecznie zakończyć używania nazwy Żołnierze Wyklęci, a zastąpienia jej na przykład Żołnierzami Niezłomnymi. Argumentują to faktem, że przymiotnik „wyklęty” kojarzy się jednoznacznie negatywnie. Jednak sami zainteresowani – żyjący jeszcze żołnierze NSZ – uważają inaczej.
„Związek Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych, obradując w przededniu Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych, wyraża stanowisko, iż miano Żołnierze Wyklęci dobrze odpowiada istocie walki podziemia niepodległościowego lat 1944-63” – czytamy w oświadczeniu Zarządu Głównego z 1 lutego 2014 r.
Poniższy materiał filmowy przedstawia sylwetki wybranych żołnierzy podziemia.
Zgodnie z treścią art. 2 ustawy z dnia 3 lutego 2011 r. o ustanowieniu Narodowego Dnia Pamięci „Żołnierzy Wyklętych” dzień ten jest świętem państwowym. Ustawa o godle, barwach i hymnie Rzeczypospolitej Polskiej oraz o pieczęciach państwowych w art. 7 mówi, że z okazji świąt państwowych wywiesza się flagę państwową na budynkach jednostek samorządu terytorialnego i samorządowych jednostek organizacyjnych. Zatem bądźcie dumni i wywieście flagi.
Urząd miejski w Łęcznej też świętuje. O ile świętowaniem można nazwać wywieszenie nad drzwiami ratusza dwóch malutkich flag (maszty stoją puste). Znając życie, im bliżej wyborów, tym świętowanie w wykonaniu urzędu, będzie bardziej okazałe… 😉