Tego jeszcze nie było!
Zdarzało mi się opisywać zaniedbane tereny oddalone o 200-300 metrów od ratusza. Dzisiaj jednak będzie prawdziwy hit. To co za chwilę zobaczycie ma miejsce bezpośrednio pod oknami urzędników ratusza.
Pewnie są tak zapracowani, że nie widzą!
Czy można „zapuścić” Plac Kościuszki? (Dla osób spoza miasta: jest to teren przy którym mieści się urząd miejski oraz biuro rady miejskiej) Oczywiście! Dla pracownika ratusza to żaden problem. Czytelnik wąsatego bloga pochwalił się takim znaleziskiem z wczorajszego dnia:
Czy może to tak powinno wyglądać? Może mamy tu jakiś kawałek parku narodowego albo jakiś ekperymentalny projekt obywatelski pt. „Łąka” ?
To jednak nie wszystko.
Na chodniku przy pomniku Tadeusza Kościuszki awarii uległa jedna z lamp. Obecnie działaniem przypomina bardziej stroboskop, niż światło do iluminacji. Sam Kościuszko wygląda niczym przeniesiony z Audiorivera! Zobaczcie:
Panie „nie dla sławy, nie dla pieniędzy” Wójcicki, czy kawa się już zaparzyła?
No to do roboty!
PS. Kto z Was pamięta Pojezierze w budynku w którym mieści się meblowy?
Buraki zasadzić disco polo z głośników zapodawać skoro gospodarz jest jaki jest to niech wiocha na miarę dobrego gospodarza i parobasów jego będzie
Panie Wójcicki może nadszedł czas by wziąć się do roboty.
Już centrum Wam i sąsiadujący plac w około urzędu zarasta a ja nie wiem za co Wam z miejskiej kasy płacą?
Dla przypomnienia:
A pana kolega radny powiatowy mam nadzieję, że odda pieniądze poprane za komisję bezpieczeństwa w której nic nie robił, nawet jej nie zwoływał, by się np. spotkać posiedzieć i wypić kawę.
Ale pieniądze się brało.
Lenistwo tego człowieka przekracza wszelkie normy- można być leniwym ale k…a aż do tego stopnia?
– Czy to jest w porządku wobec mieszkańców Łęcznej, wyborców, pracowników starostwa, dla których nie ma obecnie na wypłatę wynagrodzenia?
– Panie Starosto, czy ma Pan wpływ na takich ludzi?
Czy odda powiatowy radny kasę, dla nauczyciela było by może na dwie wypłaty.;)
zwrócić nie może ale niech wpłaci na fundacje Górnika !!!
Może zwrócić, jakby miał odrobinę wstydu, ale ten człowiek dla kasiory zrobi wszystko.
TRAWKA CZEKA, Pan z czarnego L200 kręci się tam codziennie i chyba też nie zauważył , może go to przerosło, radził bym sobie poszukać nowego zajęcia a zresztą on i tak ma ich bardzo dużo.
RODEX!!!!!!! DO ROBOTY!!!!
I takich ludzi się zatrudnia, chyba tylko do dojenia podatnika z miejskiej kasy.
Ktoś z daleka na waszym placu Coś zauważa a urzędnik miejscowy nie widzi – co jest?
Panie burmistrzu niech pan przeznaczy kiedyś ze 2000zł na nagrodę dla tego Kto zauważy jakiś mankament związany z miejskim ratuszem a zobaczy pan, bystrość swoich podopiecznych.
Może za kasiorę otworzą „gały’, choć „taki jeden, czy drugi” raczej przymknie oko udając, że nie widzi, nie chcąc kolegom z innego działu szukać roboty czy zajęcia.
Dobrze jest jak jest nie „trza psuć.
I tak się „ślizgacie” w tym urzędzie za pieniądze podatników już tyle lat.
Panu już się nie dziwię wiek emerytalny pan nabył „loków” na głowie wprawdzie już nie ma- kariera od trzewika i gumowca, do dziś – pantofla i krawata.
A młodzi co? od razu od krawata a robić nie ma komu? – sytuacja powiatu przykładem płacili za tzw. nic nie robienie – tam kasę się brało w komisjach zasiadało a wcześniej nr. konta bankowego tylko do przelewów podało i na zaksięgowanie finansów co miesiąc oczekiwało.
Dziś diety radnym tylko dla oka mieszkańca się pozmniejszało 😉
Czy to nie pańscy ludzie dziś tam zasiadają?
Co będzie z miastem jak pana się „zbraknie”? 😉
Oj co będzie?