We wtorek (02.08) rano w Łęcznej na ul. Gwarków znaleziono ciało mężczyzny. Oględziny zwłok wskazywały, że starszy mężczyzna nie zmarł śmiercią naturalną. Wstępne ustalenia śledczych wskazują, że został pobity na śmierć przez swojego syna. Mężczyzna co prawda zbiegł z miejsca zdarzenia, lecz w niedługim czasie został zatrzymany.
W ostatnim czasie 32-latek Wojciech R. opuścił mury Zakładu Karnego, gdzie odbywał wyrok za przestępstwa przeciwko mieniu. Co więcej, miał on wielokrotnie grozić swojemu ojcu pozbawieniem życia.
Ciało ofiary zostało przekazane do Zakładu Medycyny Sądowej celem przeprowadzenia sekcji zwłok. Odpowie ona na pytania dotyczące szczegółowych obrażeń, jakich doznała ofiara.
Wojciechowi R. grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Został tymczasowo aresztowany.
…. a jak myślisz skąd wzięła się ta patologia u syna? czyżby znikąd?
Gość jest przykładem prawdziwej patologi. Pamiętam go jeszcze jako małolata. Słyszałem jak straszył kogoś że powybija mu okna w domu i podpali drzwi. Teraz widzę że byłby do tego zdolny. Swoją drogą zabił ojca i dostanie tylko 10 lat ? toż to śmiech na sali. Gość ma nieustanne problemy z prawem, dopiero co wyszedł z pierdla. Jeśli nie dostanie dożywocia to przestane wierzyć w sprawiedliwość.
Kara śmierci powinna powrócić.