Żona „rzecznika” Urzędu Miejskiego, znalazła pracę w łęczyńskim MOPSie. [Aktualizacja]

Życie przerosło kabaret. Jak podaje BIP Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Łęcznej, w wyniku zakończenia procedury naboru na stanowisko referenta ds. świadczeń z funduszu alimentacyjnego została wybrana Pani Anna Kuczyńska. Tajemnicą poliszynela jest fakt, że zwyciężczyni jest prywatnie żoną rzecznika Urzędu Miejskiego w Łęcznej. Możemy się tylko domyślać, że oficjalnie ten stan rzeczy nie miał wpływu na przebieg rekrutacji :).

W uzasadnieniu decyzji o wyborze czytamy, że w trakcie postępowania rekrutacyjnego Pani Anna wykazała się wiedzą i kwalifikacjami wymaganymi do objęcia stanowiska referenta ds. świadczeń z funduszu alimentacyjnego (LINK).

Chyba nie trzeba nikomu wyjaśniać, że samego ogłoszenia o naborze nie znajdziemy na „BIP’owej” tablicy ogłoszeń. Nie wiadomo więc, jakie wymagania przed kandydatami postawił MOPS. Nie znajdziemy tam także informacji ile osób stanęło do walki o to stanowisko.

Wszystko wygląda więc na to, że kolejny raz w otoczeniu dobrego gospodarza (MOPS jest jednostką organizacyjną gminy) mamy zamieszanie związane z naborem pracowników. Nie mam wątpliwości, że i tą sprawą w niedługim czasie zajmie się Wojewoda.

Aktualizacja:

Dotarłem do ogłoszenia o naborze do MOPSu. Znajdowało się na… stronie urzędu miejskiego (LINK). To przecież takie oczywiste 😉 (Kiedy szukam pracy u kowala, idę do cukierni…)
To nie wszystko! W tym ogłoszeniu można przeczytać, że „wyniki konkursu oraz lista kandydatów, którzy spełnili wymogi konkursu zostaną zamieszczone na stronie internetowej BIP i tablicy informacyjnej Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Łęcznej. Jak jest w rzeczywistości, możecie sprawdzić tutaj.

Ciąg dalszy tutaj(LINK).

Udostępnij ten wpis!

18 przemyślenia na temat „Żona „rzecznika” Urzędu Miejskiego, znalazła pracę w łęczyńskim MOPSie. [Aktualizacja]

  1. Bernardo, niestety nie każdy mógł wystartować
    z prostej przyczyny – niewtajemniczeni nie mieli szans znaleźć ogłoszenia o rekrutacji
    i już tylko sam ten fakt mówi o kumoterstwie, bo gdyby p. Ania nie miała męża „przy władzy” to mimo najlepszych kompetencji i tak by nie miała szans na tą posadę
    ponieważ większość zainteresowanych osób nie miało takiego szczęścia jak p. Ania nie wiadomo czy wybrano osobę najlepszą na to stanowisko
    i druga kwestia – jeśli p. Ania była w ciąży w momencie rekrutacji to za moment pójdzie na macierzyński i stanowisko dostanie w prezencie inna żona innego pana ” u władzy” a osoby z niejednokrotnie z większymi kompetencjami będą nadal pracować po barach lub handlować na targu żeby przeżyć

  2. To jest skandal w Łęcznej to norma.Protegowani, cały czas to się przewija Potrzeba kontroli w Mopsie,to by się nauczyli,jak zatrudniać ludzi.Tam połowa to na l%wo zatrudniona

  3. paja… // następnym razem postaraj się proszę nie obrażać innych czytelników. Pisanie co chwilę (z innego nicka) tych samych pytań pod każdym wpisem nie ma najmniejszego sensu. Nie będą publikowane. //Bartol

  4. najlepiej niech będzie bezrobotna wtedy nie będzie tej zwykłej polskiej zawiści… TAKI temat… taki SKANDAL… ha, ha

  5. Skandal w łęczyńskim urzędzie haha ale tytuł. Skandal to by był jakby któryś z radnych prowadzących tą stronę zostali zatrudnieni na to stanowisko, albo któryś z Was został rzecznikiem urzędu!

    1. Żaden radny nie prowadzi tego bloga. Nie mam także aspiracji by kiedykolwiek pracować w urzędzie. Mam nadzieję, że te wyjaśnienia Ci wystarczą.

  6. a pamiętacie jak radny Kuczyński w gazecie wyborczej zarzucał staroście, że utrzymuje szkołę z kilkoma dziećmi „na wsi”? A rodzice tych dzieci czekają na zasiłki, żeby dojechać do łęcznej do specjalisty.

    To teraz panie rzeczniku, niech pan załatwi u żony, żeby zasiłki były większe i szybciej wypłacane. Chyba żona panu nie odmówi takiej przysługi za – jak się domyślam – pomoc w znalezieniu ukrytego w urzędowym BIP ogłoszenia o pracę?

    PS> do jakiej partii się pan zapisał, bo „załatwianie” ma pan opanowane. Czyżby peło a może zsl? Z kim wódz teraz trzyma?

  7. Przecież Pani Anna jest naprawdę specjalistką dużego stopnia. Znam ją osobiście i wiem jak rzetelnie wykonuje swoje obowiązki. Poza tym wygrała rekrutację, w której każdy mógł wystartować. Gratuluję.

  8. Z tego co wiem żona Kuczyńskiego może być w ciąży. Wcześniej pracowała na umowie śmieciowej, więc urzędowy etat ratuje tutaj sprawę. Panie Bartolu proszę sprawdzić te informacje.

  9. to nagroda dla rzecznika za lojalnosc um24 i atakowanie starostwa, zeby odwrócic uwagę od tego, co dzieje się w urzedzie miasta?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.