
i zakamienionej wody… Jak pewnie niektórzy z Was wiedzą, plac wodny (bo taka jest prawidłowa nazwa badziewia, którym uraczył nas Kosiarski) od kilku tygodni jest zepsuty. Podczas dzisiejszej sesji rady miejskiej, „lobbysta z Polnej” odpowiadał na pytania dotyczące awarii. Zdaniem wodza, winni są