
Najwidoczniej program pogadanek w szkołach został wyczerpany. Dzisiejszego popołudnia czytelnik wąsatego bloga natknął się na strażników miejskich… kierujących ruchem przy akcji wycinki drzew na prywatnej posesji przy ul. Wojska Polskiego.
Najwidoczniej program pogadanek w szkołach został wyczerpany. Dzisiejszego popołudnia czytelnik wąsatego bloga natknął się na strażników miejskich… kierujących ruchem przy akcji wycinki drzew na prywatnej posesji przy ul. Wojska Polskiego.
No może nie rurociąg, tylko wodociąg 🙂 Po cichutku, po malutku, bez niepotrzebnego rozgłosu, rozpoczęła się najbardziej oczekiwana inwestycja tego roku. Chodzi oczywiście o wodociąg do wąsat… tfu! do Ciechanek, budowany na zlecenie PGKiM w Łęcznej (za pieniądze mieszkańców – 350 000 PLN). Da się?
Czytając kolejny numer urzędowego biuletynu informacyjnego nie sposób nie odnieść wrażenia, że jest to narzędzie propagandy, w dodatku za publiczne pieniądze. Teraz do propagandy dołączyła jeszcze arogancja, w postaci kolejnych złotych myśli burmistrza.