
Czym powinien pachnieć pierwszy dzień września? Może świeżymi, wyprasowanymi koszulami? Nic z tych rzeczy! Uczniom łęczyńskiej „czwórki” na Jaśminowej z pewnością pachniał świeżą… skoszoną trawą 🙂 Od samego rana otrzymuję sygnały, że w całym mieście rozpoczęła się pacyfikacja