Dziś kolejna odsłona nieudolnej i nierównej walki urzędników z zielenią miejską. Co ciekawe kolejny raz otrzymuję informację dotyczącą okolic ścieżki rowerowej. Czy mam przez to rozumieć, że uprzątnięcie tego terenu, podobnie jak rosnące tam badyle przerasta możliwości urzędników?
Tak wyglądają schody łączące ul. Jagiełki z ul. Szkolną. Przy pięknej ścieżce rowerowej zarośla sprawiają, że jest to teren uwielbiany przez osoby spożywające alkohol ,,poza domem”. – pisze czytelniczka.
Poniżej możecie zobaczyć zdjęcia nadesłane przez czytelniczkę.
Myślę, że warto w to miejsce skierować „zapracowanych” strażników miejskich. No chyba, że schody mają z założenia pełnić rolę „ogródka piwnego”.
Jeśli zauważyłeś w swojej okolicy podobne „znaleziska”, prześlij informację i zdjęcia na adres redakcja@lle24.pl. Nie pozwól urzędnikom nudzić się w trakcie wakacji! 😉
To nie jest ścieżka rowerowa! Autorze przestań się ośmieszać! Ścieżka rowerowa jest oznaczona znakiem: C-13 lub C-16.
Do czytelniczki która to zgłosiła. Przepraszam bardzo, ale co Pani przeszkadza czy ktoś tam pije czy nie ? Sam to tam robiłem nie raz lecz nie zdarzało się abyśmy zostawiali butelki czy głośno używali wulgarnych słów. Tak poza tym popieram post panny Zuzanny, lepiej tam niż na osiedlach.
„no chyba” to pisze się oddzielnie doktorze prawa i mgr. filologii polskiej
//dzięki za zwrócenie uwagi .Bartol PS. jestem mgr administracji//
A barierka to gdzie?
Kto by tam „PIŁ” – ja za nic w świecie, bo „grając hejnał z mamrota” 🙁 nie ma się tam nawet o co plecami zaprzeć a schodków widzimy że tam troszkę jest.
Jakbyś – odpukać chciał legalnie wyrwać nieco grosza i coś gdzieś złego Ci się stało, zawsze możesz zgłosić ten fakt uzasadniając upadkiem zejścia właśnie po tych tak źle utrzymanych schodach.
A teraz wiadomo o wypadek nie trudno?
Ps. Mam nadzieję, że po moim komentarzu urzędnicy jak nie umieją zrobić porządku z zielenią, teraz ze wstydu dorobią i tę brakującą barierkę. 🙁 🙂
Już bez przesady. Co komu przeszkadza ze ktoś wypije tam piwo, lepiej żeby pili na placu zabaw gdzie bawią się dzieci albo pod blokami? Wiadomo ze od zawsze picie alkoholu „w plenerze” u młodzieży jest bardzo popularne i to nie zniknie wiec lepiej już jeśli piją tam nie robiąc przy tym nikomu krzywdy, jeśli ktoś idzie to wstają aby przepuścić. Nie raz tamtędy szłam i nigdy nie trafiłam na jakieś problemy z ich strony. Trochę więcej wyrozumiałości dla młodych!!