Lubimy ukwiecone miasta. Leszek Włodarski pewnie też lubi. Pewnie własnie dlatego postanowił powierzyć proces ukwiecania naszego miasta „Fundacji Krajobrazy”, która wysiewała już „dla nas” łąki kwietne za ok. 40 000 PLN (w tym roku zostały skoszone) oraz zakątek relaksu za 67 000 PLN (w zasadzie ciągle go nie ma)!
Teraz fundacja ukwieciła miasto.
No może ukwieciła, to za dużo powiedziane, bo w Łęcznej pojawiło się jak dobrze liczyłem 14 donic z kwiatami. Liczba ta zgadza się z umową, którą miasto podpisało z fundacją (LINK do umowy).
Wygląda więc na to, że za jedną donicę zapłaciliśmy ponad 1400 PLN! Pozycja 102 zestawienia (LINK)
Czy to dużo?
Szybkie wpisanie frazy „Donice na latarnie cena” w wyszukiwarkę google daje nam wyniki, z których dowiadujemy się, że donice mocowane do latarni to koszt od 310 do prawie 800 PLN za wypasione okazy. Skąd zatem cena 1400 za donicę? Zapytajcie „skaczącego” Leszka.
Oczywiście, jeśli ma się za dużo pieniędzy, można powierzać takie prace firmom zewnętrznym. I trudno obwiniać takie firmy, że chcą zarobić.
Warto jednak wspomnieć, że w łęczyńskim ratuszu mamy dobrze opłacanych ludzi, odpowiedzialnych za miejską zieleń. Mamy też PGKiM, który mógłby oddelegować pracowników do zawieszenia takich donic, zakupionych uprzednio przez urzędnika.
Ale po co? My śpimy na pieniądzach. Na nic przecież nie brakuje.
Ciekawe czy urzędnicy wiedzą, że kwiaty w donicach trzeba podlewać? Oby tylko tej czynności nie powierzyli zewnętrznej firmie, bo może się okazać, że woda w Łęcznej może być 10x droższa niż obecnie 🙂
Na koniec dla porównania zdjęcie donicy w Wieluniu (mieście o podobnej ilości mieszkańców).
Łęczna Radomiem Lubelszczyzny…
tak wybraliście i tak wam odpowiada zapewne, ciekawy jestem co pójdzie nie tak z obwodnica , bo jak przystało na włodarzy Łęcznej to i ten projekt legnie w gruzach
Łęcznianie już wielokrotnie pokazali, że lubią takie dziadostwo, którego zresztą jest teraz obfitość w Łęcznej. Nie biadolcie, tak wybraliście. Sam jego widok budzi politowanie.
Jestem ciekawa kiedy prokuratura zapuka do drzwi ratusza.
Doświadczenie uczy, że nigdy. Dlatego kradną.