Niedzielnym porankiem wrócimy jeszcze do ostatniego wydania pojezierza i opłaconej z pieniędzy radnych wąsatej koalicji rubryki propagandowej.
Oprócz omawianego wcześniej tekstu dotyczącego uchwały dietowej znajdziecie też artykuł radnej Marzeny Florek na temat remontu ul. Armii Krajowej. Uważam, że wybór radnej do napisania tego newsa nie jest przypadkowy, mieszka bowiem i kandyduje właśnie z tej ulicy.
W jednym z pierwszych akapitów pada stwierdzenie, że na remont warto było czekać. Oczywiście nie znajdziecie tam informacji, że to czekanie to również zasługa radnej Florek. W 2012 roku gdy głosowane były wnioski do budżetu, jednym z nich było zwiększenie wydatków na remont w/w ulicy (LINK). Wszystko po to, aby remont przyśpieszyć. Marzena Florek zagłosowała wtedy przeciwko. Być może pisząc omawiany artykuł zapomniała o tym „drobnym” fakcie, a może liczyła, że wyborcy zapomną. Chyba jednak nie zapomnieli!
Jestem też przekonany, że przy okazji listopadowych wyborów podziękują pani zarówno za to głosowanie oraz inne przyczyniające się np. do podwyższenia cen wody, ścieków, śmieci czy opłat lokalnych (LINK), (LINK).
PS. Zdecydowanie bardziej odpowiadają mi, pani publikacje na „fejsie” 😉 (LINK)
Gdybym kiedyś musiał zdefiniować hipokryzję, to trudno mi będzie o bardziej książkowy przykład 😉
Pewnie spojrzała na burmistrza podczas tego głosowania i bała się zagłosować za swoją ulicą. Wszakże przecież lojalność wobec swojego burmistrza jest ważniejsza od mieszkańców. Oby tylko wyborcy pogonili to towarzystwo adoracji burmistrza. Może miasto w końcu ruszy naprzód z rozwojem.