Ireneusz Grochowski: Remont (nie)ważna sprawa

Jak wszyscy wiedzą, podczas każdego remontu jest brud i kurz, co może przeszkadzać innym mieszkańcom. Dobry gospodarz powinien poinformować resztę o swoich planach, kiedy się rozpocznie i kiedy zakończy się ten cały bałagan. Codziennie po zakończonych pracach powinien odpowiednio posprzątać po sobie. Każdorazowe zgłaszanie problemów przez użytkowników powinno być szybko rozpatrzone i naprawione. Powinno….
Niestety nie wszyscy potrafią żyć w społeczeństwie i stosować się do niepisanych zasad dobrego wychowania i koegzystencji.
Dobrym przykładem do omówienia jest trwający do tej pory remont w moim bloku (Górnicza 14). Co prawda już się kończy ale jeszcze długo nie zapomnimy jak nas potraktowały władze spółdzielni.
Od samego rozpoczęcia tego remontu było brudno na całej klatce schodowej, co jakiś czas prawie każdy z sąsiadów chodził do Pani Grażyny Bondyry, to do Pana Mirosława Tomczuka mówiąc co tutaj się dzieje. Niestety rozmowa nic nie dała, „jak grochem o ścianę”.
Zwróciłem się o pomoc Sebastiana Pawlaka, który od razu zareagował na mój problem. Spotkał się z nami na zabrudzonej klatce schodowej w celu zbadania całej sytuacji. Potwierdził,że klatka jest brudna i zakurzona, obiecał poinformować o tym fakcie na zebraniu Rady Nadzorczej. Jak się później okazało…

Cały artykuł oraz wszystkie zdjęcia przeczytacie i zobaczycie na
<< Blogu Ireneusza Grochowskiego >>

Udostępnij ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.