Z końcem miesiąca lutego 2014, w urzędowym BIP’ie została opublikowana informacja o otwartym konkursie ofert na realizację zadań publicznych w formie wsparcia(LINK). Tym razem w puli środków do rozdysponowania, kwota nieco „skromniejsza” niż poprzednio (LINK). Oferenci powalczą o 63 000 złotych.
Teraz to na co wszyscy czekali, czyli „co jest w środku”. Zadania konkursowe zostały podzielone na trzy działy:
– W zakresie ochrony i promocji zdrowia – przeciwdziałanie alkoholizmowi (na ten cel przeznaczono 13 000 PLN)
– W zakresie wspierania i upowszechniania kultury fizycznej (tutaj do rozdysponowania jest 17 500 PLN)
i… na koniec prawdziwa perełka. Jak wszyscy wiemy „Łęczna kulturą stoi” więc:
– W zakresie kultury, sztuki, ochrony dóbr kultury i dziedzictwa narodowego, przeznaczono aż 32 500 PLN!!!
Czas więc na to, aby przyjrzeć się temu co znajduje się wewnątrz „kulturalnego” zadania. A mamy tam:
– Organizację na terenie Gminy Łęczna otwartego, integracyjnego festiwalu twórczości artystycznej (3 000 PLN). Wygląda więc na to, że „szczęśliwy zwycięzca” będzie musiał poszukać sponsorów. A może już ich ma…. 😉
– Popularyzację teatru na terenie Gminy Łęczna (9 000 PLN)
– Organizację na terenie Gminy Łęczna otwartych imprez integracyjnych dla seniorów (3 000 PLN)
– Popularyzację sztuk plastycznych na terenie Gminy Łęczna (2 500 PLN)
– Popularyzację wiedzy o regionie i gminie (3 000 PLN)
Na koniec ponownie dwie prawdziwe perły:
– Wydanie regionalnego kalendarza na rok 2015, uwzględniającego specyfikę historyczno-kulturową Gminy Łęczna. Na ten cel uwaga! 7 000 PLN!!! (niech urzędowe ściany nie pozostają puste…)
– Lato z kulturą (5 000 PLN). Trzeba przyznać, że tym razem „urzędowe lato” skończy się wraz z kalendarzowym, a nie jak to było wcześniej 31.10 (LINK).
Zapraszam zatem wszystkich do wzięcia udziału w tym konkursie, pomimo, że podobnie jak we wcześniejszych edycjach, nie mam złudzeń co do tego, kto otrzyma najbardziej lukratywne zadania do realizacji. Oczywiście poinformuję Was o wynikach. Czy może jest to zbędne? 😉
@- rolniku piszesz, ze byłeś za interesem w starostwie i widzę, że jesteś zadowolony.
Ciekawe czy, te Panie to tak wszystkim interesantom pokazują, czy tylko pokazały Tobie?
Strażakom nie proponuj takich widoków z tego kalendarza, bo jakby przyszło jechać na akcję, to te ruiny ze zdjęć w psychice człowieka mogłyby wywrzeć zniechęcenie do ratowania mienia.
Na zdjęciach musiałyby być obiekty, by było po co się narażać.
A tu na zdjęciach:
Kamienny plac nie do podpalenia i jakieś ruiny na innych stronach kalendarza.
Każdy miesiąc w tym kalendarzu powinien odzwierciedlać jakąś historię.
Teraz wiosna i myślę, że dla strażaków z OSP zdjęcia palących się łąk to dopiero by były na czasie 🙁
Te 63 tysiące to dwumiesięczny koszt diet radnych. Poprawcie mnie jeżeli to nieprawda. O czym tu mowa ?
Za te kalendarze, Merkuriusz czy Studia z dziejów Łęcznej można tylko podziękować pasjonatom, którym jeszcze się chce chcieć. Jeszcze troche i zastąpią ich tacy co tylko chcą mieć (zamiast chcieć).
albo 3 miesięczna pensja dwóch burmistrzów 😉 Tak mamy dwóch!
No właśnie, albo dwóch starostów (zarabiają chyba nawet więcej niż burmistrzowie). Na kulturę i sport dzieci i młodzieży nie żałuję ani złotówki.
zgodnie z prawem Łęczna mogłaby mieć 3 burmistrzów. I co ty na to?
Dlaczego zadajesz mi to pytanie? Moje zdanie na ten temat chyba znasz 😉
piękne kalendarze właśnie te z miasta Łęczna oglądałem, i to wszystkie karty u Pań w Starostwie Powiatowym- byłem tam za interesem i uprzejmie mi pokazały , i powiem tak :więcej kalendarzy!!!!!!!, piękne są, sama historia naszych stron, Panie Burmistrzu poprosiłbym i po kilka do remiz OSP, zdjęcia Łęcznej, są których nigdzie indziej nie widziałem
Podbijam stawkę, a co. Kalendarz dla każdego mieszkańca gminy Łęczna. Jak szaleć to szaleć. Zwycięzca tego konkursu się ucieszy, ale trzeba przeznaczyć więcej pieniędzy na te gadżety 🙂
I w szalecie miejskim koniecznie ze dwie sztuki! 😉
Hahaha, to i na Teo ze 4. W każdą stronę świata 😀
Myślę, że kalendarz na 2015r nie będzie już dla wszystkich.
Co niektórym może już w 2015 r. stworzyć się jakaś przerwa w politycznym życiorysie. Wybory wymiotą zapewne wielu zasiedziałych w urzędzie radnych, którzy dawno powinni cieszyć się emeryturą.
A kalendarz pewnie będzie wisiał na urzędowych ścianach, ale już nie za tego „Dobrego Gospodarza”.
Ps.
A gdyby urzędowi kalendarzy pozostało, to nowy następca Burmistrza powinien zlecić zrobienie zdjęcia nie na podłodze, na płytkach, jak któregoś roku kalendarz promowano, tylko po nowemu – na stole, czy biurku, bo to będzie prawdopodobnie w 2015r już prawdziwy URZĄD MIEJSKI pisany z dużej litery.
Szkoda, że w STSie nie można obstawiać zwycięzców 🙂