Sprawą niechętnego korzystania z jednoślarów przez łęczyńską straż miejską, zainteresowało się Radio Lublin. Przypomnę tylko, że na ostatniej sesji rady miejskiej okazało się że cztery rowery warte blisko 8 tysięcy złotych, stoją od roku praktycznie nieużywane w garażu strażników.
Komendant pytana o przyczyny niskiego wykorzystania tego środka, powiedziała wprowst, że straznicy uskarżają się na dolegliwości. Słowa te oczywiście zostały nagrane(LINK).
Zastępca Kosiarskiego – Leszek Włodarski zdaje się jednak egzystować w jakiejś alternatywnej rzeczywistości. W wywiadzie dla Radia Lublin powiedział, że ta sytuacja „nie wynika to ze stanu zdrowotnego strażników miejskich. Zależy to bardziej od obsady, jaką dysponujemy.”
Jak sądzicie, Kto kłamie?
Czy może jest to reakcja na sugestię o konieczności przeprowadzenia dodatkowych badań lekarskich pod kątem możliwości jazdy na rowerze.
Straż miejska w Łęcznej kosztuje mieszkańców rocznie ponad 500 tysięcy złotych. Obecnie dysponują samochodem służbowym i rowerami, bo przekazane im kilka lat temu skutery również strażnikom nie przypadły do gustu. Czy teraz ochoczo wskoczą na rowery? Czas pokaże.
Na miejscach wyznaczonych dla inwalidów staje kto chce, nawet busy gdzieś widziałem.
Czym oni się naprawdę zajmują – policja wiadomo jest od bezpieczeństwa w mieście dzień i noc 😉 a oni co?
Soboty mają wolne, niedziele wolne a pozostałe dni tygodnia spędzają na przejażdżkach po Łęcznej.
Zajadą tu tam i dniówka jakoś im zleci.
Czy w obecnych czasach pracownik zatrudniony na etat w jakiejś firmie, czy instytucji ma lepiej?
Wątpię !
Żyć nie umierać jak mówi przysłowie – 15:00 na dziś wystarczy pracy, jutro też będzie dzień do roboty i tak to się u nich kręci.
Gdzie jest koalicja radnych, gdzie jest Pani Przewodnicząca Rady Miejskiej- czy nie widzicie, że trzymacie pod nosem nierobów?
Jak długo jeszcze tak będzie?
Kolego ferdku miejsc do parkowania jest malo a tych z koperta jest za dużo wiec daj spokuj z tym parkowaniem i nierozkrecaj sie tak mocno sezon rowerowy dopiero sie zaczął…
zamieniłbyś się rolami z niepełnosprawnym? Co za tępak!
Kapusta tepak to ty jestes sprawdz najpierw ilu tak naprawde jest tych niepełnosprawnych a ilu ma sprawnych kartę niepełnosprawnych nie wyzywaj wiecej glabie..
Zygmunt po tym jakie brednie tu wypisujesz wnioskuję, że ty jesteś niepełnosprawny umysłowo. Oddaj lepiej prawo jazdy, nie rób wstydu.
Kol. Zygmunt ktoś te miejsca parkingowe wyznaczył,są tak usytuowane i oznaczone, że nie ma możliwości pomyłki w zaparkowaniu nawet po pijanemu.
Jak widzisz takie wolne miejsce, niech cię nie kusi tam parkować, może jakiś inwalida, lub niepełnosprawny za chwilę właśnie przyjedzie i gdzie postawi swój samochód, jak jakiś cwaniak w kapturze na „glacy”tam zaparkuje?
Ma jeździć po Łęcznej i szukać miejsca dla siebie?
Postaw w Lublinie na kopercie a zobaczysz – 500 złotych masz pewne.
I nie pouczaj nikogo, bo tak nakazują przepisy. 😉
Toż to jakiś absurd. Czy strażnik miejski nie powinien choć w znikomym stopniu być osobą sprawną fizycznie? Jeśli nie są na tyle zdrowi aby móc jeździć na rowerze to pozwalniać i wysłać na renty chorobowe. Toż to oni są niepełnosprawni… (bez obrazy dla na prawdę osób niepełnosprawnych).
A jeśli rowery się kurzą to ja chętnie pojeżdżę.
Albo może zorganizować coś w stylu roweru miejskiego i ów rowery udostępnić mieszkańcom Łęcznej?
Jaja jaja ale jaja!
Straż przyboczna specjalisty od koni 🙂 Może jak by siedli na rowery to więcej by zobaczyli niż zza szyby samochodu ale jak sie więcej widzi to więcej trzeba robić a tak lajtowo od urlopu do urlopu 🙁