Tak sobie myślę, że jeśli zrealizowana zostanie tylko połowa planów dotyczących budowy nowych kopalń na Lubelszczyźnie, to z pracą w regionie nie powinno być problemu. Późnym popołudniem ciekawa informacja dotycząca australijskiej firmy PD Co, która zamierza uruchomić kopalnię w 2021 roku. Jak podaje dzisiejszy Dziennik Wschodni, strategicznym doradcą Australijczyków został Mirosław Taras – były prezes i wieloletni pracownik kopalni Bogdanka.
Zdaniem prezesa polskiej spółki córki PD Co, w nowej kopalni prace może znaleźć nawet 2 000 osób. Natomiast pokłady węgla wystarczą na minimum 25–30 lat dochodowego wydobycia.
Jak już kiedyś pisałem pod Rejowcem podobną inwestycję zapowiada Kompania Węglowa.
Tylko patrzeć, a będziemy mieli drugi Śląsk na Lubelszczyźnie 😉
PS. Trochę zastanawiające jest pojawianie się takich niusów na chwilę przed wyborami. Mam jednak nadzieje, że w tym przypadku nie skończy się to tak jak ze „sławnymi” łupkami.