Jak poinformował przed kilkunastoma minutami starosta Krzysztof Niewiadomski, powiat łęczyński w ramach programu polski ład (program inwestycji strategicznych) otrzymał 76 milionów złotych na rozbudowę drogi nr 820 (czyli popularnej trasy nad jeziora).
Wygląda zatem na to, że po wielu latach mieszkańcy doczekają się remontu.
Jak dobrze pamiętacie, chwilę przed wyborami w 2019 roku, głosami radnych sejmiku wojewódzkiego, PiS, PO i PSL, środki na remont DW820 zostały przeniesione do Kraśnika. Już wtedy, mimo zapowiedzi obozu rządzącego, że remont zostanie przeprowadzony, środowisko związane z (o ironio) platformą obywatelską, próbowało wykorzystać ten temat do zbijania kapitału politycznego, organizując spotkania z mieszkańcami i blokadę dróg.
Nie mam odrobiny wątpliwości, że teraz w Łęcznej pojawi się cała chmara ojców sukcesu. Lecz tym razem jesteśmy bogatsi o doświadczenia. Tak, moi drodzy, przerabialiśmy już taką historię w 2016 roku przy okazji remontu ul. Krasnystawskiej. Możecie o tym przeczytać tutaj (LINK).
Jak sądzicie? Kto tym razem będzie chciał się ogrzać w blasku sukcesu? 🙂
Następnym krokiem będzie obwodnica i wyprowadzenie tych patelni z rynku, dopiero wtedy będzie ok.
Na stronie Kuriera Lubelskiego – „chodzi o 10 km odcinek drogi 820”. Naprawdę 10 km??? to takiii kawał drogi nad jeziora :))))
Bo tyle jest tej drogi w powiecie Łęczyńskim. Od Łęcznej to jest odcinek aż do jeziora Rogóżno i Łukcze. Tu kończy się powiat łęczyński, a zaczyna parczewski. Najgorsza jakość drogi jest na pierwszych 3 kilometrach z Łęcznej do Ludwina.
Dziękuję za informację 🙂
Dobrze napisane. Wlodarski już się zaczął przyklejać do sukcesu. Jak dla mnie człowiek bez honoru.
Propaganda Polskiego Ładu idzie w najlepsze widzę 🙂
A Leszek znowu bez kasy? Znowu będzie lamentował jaka to władza zła. Patrzeć i się uczyć.
W końcu.
I to jest dobra wiadomość
jak to kto? Nasz akrobata zaraz fejsika odpali i napisze hehehe