Nie było niespodzianki. Zgodnie z oczekiwaniem członków, prezesem spółdzielni mieszkaniowej im. Stefana Batorego w Łęcznej został dr Mariusz Fijałkowski. Na dzisiejszym posiedzeniu rada nadzorcza spółdzielni jednogłośnie (8 głosów ZA) zdecydowała o powierzeniu mu tego stanowiska.
Informacje o takim scenariuszu w spółdzielni pojawiały się w zasadzie od momentu odwołania starego zarządu i rady nadzorczej. Mieszkańcy uważają, że na obecną chwilę Fijałkowski jest jedynym gwarantem zmian w spółdzielni. Początkowo sam zainteresowany studził nadzieję na taki rozwój wydarzeń, powołując się na natłok obecnych zajęć.
Jak jednak przekazał chwilę po wyjściu z posiedzenia, od września ogranicza zaangażowanie na uczelni (w której jest wykładowcą), co z kolei przełoży się na możliwość podjęcia nowego wyzwania w spółdzielni.
Pytany o najbliższe plany, zapowiedział optymalizację szeregu obszarów działalności spółdzielni. Zakłada też większą przejrzystość dla członków spółdzielni. „Nie może być tak, że jakieś dokumenty są ukrywane przed członkami – jak to się zdarzało w przeszłości. To oni są naszym pracodawcą i warto o tym pamiętać. Wprowadzimy spółdzielnię w XXI wiek!” – mówi M. Fijałkowski.
Nowy prezes rozpocznie pracę od 1 września 2023. Do obsadzenia pozostają jeszcze stanowiska członków zarządu.
Oczekiwania mieszkańców są duże i bardzo liczą na to, że zmiany, które zostały zapoczątkowane przyniosą zdecydowaną poprawę sytuacji w spółdzielni.
Od siebie dodam tylko POWODZENIA!

…. Mariusz, już wcześniej pisałem , że Twoja mama powinna być z Ciebie dumna. Ja bynajmniej się cieszę i życzę pozytywnego czyszczenia tej stajni Augiasza. POWODZENIA
Widzę tutaj użycie słowa „bynajmniej” i dlatego to zdanie można przetłumaczyć tak:
„…. Mariusz, już wcześniej pisałem , że Twoja mama powinna być z Ciebie dumna. Ja ANI TROCHĘ się cieszę i życzę pozytywnego czyszczenia tej stajni Augiasza. POWODZENIA”
Osoba pisząca ten komentarz:
– nie zna znaczenia słowa bynajmniej
lub
– jest fałszywa i w rzeczywistości źle życzy.
Szanowny Panie Fijałkowski,jako spółdzielca SM Batory proszę aby Pan wywalił na zbity pysk tą pseudo firmę PGKIM,firma rodem z PRL , jest tyle innych firm świadczących usługi z zakresu odbioru odpadów a zresztą i na pewno taniej i bardziej dokładnie . Mamy XXI wiek żyjemy w wolnym kraju gdzie konkurencja jest na porządku dziennym, a nie od 30 lat PGKIM zdziera kasę i dziwnym trafem zawsze wygrywa przetargi na odbiór śmieci.Z góry dziękuję
Powodzenia! Najpierw spółdzielnia, a potem sprzątanie w urzędzie. Tam tez czas na zmiany.
Brawo!!!Gratulacje!!Dobrze,że nikt z pracowników spółdzielni nie został prezesem(szczególnie jedna pani).
Mariusz gratulacje!!!
„jechać…!!!” 😀😃🙂
Szacun. Gratulacje 🙂
Czekam na obniżenie czynszu,,
Powodzenia
Brawo! Tak powinno być. Czas na zmiany