Martyn stracił stanowisko prezesa w PGKiM!

W dniu dzisiejszym został odwołany z funkcji Prezesa Zarządu Przedsiębiorstwa Gospodarski Komunalnej i Mieszkaniowej w Łęcznej pan Marek Martyn. Swoją funkcję pełnił od 2013 roku. Nowy prezes zostanie wybrany w postępowaniu kwalifikacyjnym, które przeprowadzi Rada Nadzorcza spółki. Do tego czasu obowiązki prezesa pełni pan Piotr Hałas wieloletni główny księgowy spółki. – możemy przeczytać na profilu Leszka Włodarskiego.

Jedyny komentarz, który przychodzi mi do głowy to „dlaczego tak późno”. Gratuluję podjętej, odważnej decyzji Leszkowi Włodarskiemu, jak też Panu Piotrowi Hałasowi powrotu do spółki. Liczę, że poczynione zmiany przyniosą korzyści przede wszystkim dla mieszkańców.

PS. Nieskromnie napiszę, że jest to kolejny sukces wąsatego bloga i mieszkańców, którym nie jest wszystko jedno.

Udostępnij ten wpis!

27 przemyślenia na temat „Martyn stracił stanowisko prezesa w PGKiM!

  1. Dobrze że w końcu został odwołany,ciekawe w jakiej wysokości odprawę otrzyma?Znając życie,będzie sporo….

  2. Bardzo dobra decyzja zarówno dla samej spółki jak i mieszkańców Łęcznej. Mówiłem o tym od kilku lat. Dobrze, że burmistrz też to zrozumiał.

    1. a gdzie się podziała ta ładna blondynka z działu dzm? za co ją zwolnili? nie sądzę, żeby sama odeszła bo sama mówiła,że zadowolona jest z pracy. Zawsze miła, uśmiechnięta, kompetentna. Kiedy kupowałem mieszkanie wszystko wytłumaczyła, policzyła, powiedziała co i jak, żeby przychodzić jak będę miał pytania. Byłem tam kilka razy i kilka dzwonilem, za każdym razem odchodziłem zadowolony. Kiedyś przyniosła osobiście do domu zaświadczenie, bo ja nie zdążyłęm, wieczorem ( po pracy !!!), przekazała żonie. Teraz ile razy się nie zadzwoni to ten nieprzyjemny, gburowaty ton, chyba kierowniczki albo dziewczyna co widać, że tematu nie ogarnia….

      1. Ładna blondynka?? buhahaha. Ta, tleniona, ładna blondynka??? to dopiero była pracownica, mistrzostwo świata!!, niemota jakich mało, kieca za tyłek, jakby mogła to i bez kiecy przylatywałaby i tylko przemykała po korytarzu niczym na wybiegu a to na papieroska a to do księgowego leżeć mu na biurku i biadolić na swój los, do tego ciągle z telefonem w garści.A do roboty dwie lewe ręce, każda czynność ja przerastała, no może za wyjątkiem narzekania i wiecznie skrzywionej miny.

        1. Obiektywna jeśli ma Ci w czymś pomoc pisanie na mój temat to pisz ile chcesz, rozumiem ze to z zazdrości, no niestety nie każda kobieta może.sobie pozwolic na kiecke. A oprócz księgowego to nikt nie był i myślę ze nie będzie chętny aby wdrożyć i nauczyć pracownika tego co powinien umieć żeby wykonywać swoje obowiązki, a powinien to robić kierownik. Tak jest w każdej firmie. Hm..nie wiem jak się leży na biurku Księgowego, ale Obiektywna zawsze możesz spróbować. Dziękuję za kom. Pracę swoją lubilam ale ludzie i.atmosfera są dla mnie równie ważne jak praca sama w sobie.

          1. o to to to Pani Wiolu. a ten komentarz obiektywnej to pewnie któraś z pań z pgkim „celebrytki” słoma z butów wystaje ale noszą się! a co!

        2. Żądamy powrotu do pracy Pani Wioletty, to naprawdę kompetentna osoba. Zawsze pomogła i doradziła, a ta reszta co tam jest, to powinna brać przykład z Pani Wioletty. Jeżeli się nie zmienicie, to na was też przyjdzie czas!!!

  3. Właściwy człowiek powrócił na właściwe miejsce ! To teraz zaczną sie kolejki pań i szerokimi uśmiechami do Księgowego, trzeba tyłki zacząć ratować

        1. tam jest dwie takie czarne jedna lepsza od drugiej i cała reszta. a prezes da sobie rade… tacy zawsze spadają na 4 łapy

    1. Onyks teraz kolejek nie będzie bo pani laborant wróci na salony, błyskała wcześniej strojem bez bielizny na ujęciu (wizytówka firmy) teraz wróci jak wcześniej błyskać przed nowym prezesem, dobrze, że księgowy ma rozum i gołe plecy smarkuli nie robią na takim mężczyźnie wrażenia. Reszta pań , kwiaty łęcznej też znowu szpileczkami będzie stukać….Może by się wzięły panie do pracy, kier.doo również bo śmieci się sypią na osiedlach z pełnych kontenerów, a nie paznokcie maluje w godzinach pracy. A jak o coś się prosi to nie ma czasu. Zadna nie ma czasu….o co tu chodzi? może nowy zarządzający coś zmieni.

  4. Jak zjeść tort i mieć tort hehe.. A Martyn zniszczył wielu ludzi.. Najgorsze, że wszyscy o tym wiedzieli i nikt nic nie zrobił.. Nikt nawet palcem nie kiwnąl.. Tylko patrzyli i udawali że niczego nie widzą. A zdrowia nikt nie zwróci. A teraz zapewne jego dobry kumpel Darek go zastąpi

  5. Odwołany prezes to kawał drania,po prostu podły człowiek mający wszystkich za nic.Pod rządami tego prezesa miałem przyjemność pracować 20 lat w Łęczyńskiej Energetyce.Na sumieniu ma nie jednego człowieka ,których doprowadził do załamania psychiki,to człowiek bez skrupułów,mający wszystkich za złodziei itd.Czół się jakby był na swoim folwarku.

  6. Fijałkowski obiecywał, że po 2-godzinach, jak zostanie burmistrzem Prezesa komunalnej wyrzuci na zbity … . Nie został, ale i nowy burmistrz po dłuższym namyśle realizuje obietnice byłego konkurenta. Pięknie, ale coś się za tym kryje. To że jego nie ma to LUX – pracownicy pewnie „odetchną” i gmina Łęczna też.
    Ale czy wiecie ilu jest Panów, którzy teraz po zmianie szefostwa w starostwie potrzebują tego stołka?
    A może Pan Kow….. ?, to mój kandydat i zapewne byłby dobry na to stanowisko.
    Czy Wy macie inne typy?
    Pozdrawiam całe łęczyńskie PGKiM i wszystkiego dobrego w nowym roku Państwu życzę, bo takiego nieudolnego szefa jak odchodzący, to już nigdy nie będziecie mieli.
    I nie wygłupiajcie się tak drastycznie z ustaleniami cen za śmieci.
    „Bo każda lina w końcu kiedyś pęknie.” (:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.