Przyszła pora na odsłonę kolejnej części, ostatniej sesji rady miejskiej. Dzisiaj będzie o targowisku, o „nowoczesnym targowisku”, na którym najwidoczniej nie są mile widziani ludzie określani przez dobrego gospodarza „kolorowymi” lub „o ciemniejszej karnacji”. W końcu jest to miejsce tylko dla „naszych”…
Załączona dyskusja dotyczy „ujednolicenia” (czyli podwyżek, mówiąc prostym językiem) opłaty targowej wprowadzonej przez włodarza w trosce o „naszych”. Słuchając wypowiedzi włodarza, odnoszę wrażenie, że straż miejska czy zapisy regulaminu wcale nie muszą dbać o porządek na targowisku, bo wszystko załatwią „ujednolicone opłaty”.
Burmistrz podsumował swoją wypowiedz słowami, że „jeśli jakaś cześć tych co przyjeżdżają z zewnątrz, a szczególnie kolorowych, nie przyjedzie. Naprawdę gmina na tym nie straci.” No cóż… gmina może nie straci (po takich podwyżkach zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że chce znacznie zyskać) ale stracą z pewnością kupcy i kupujący, którzy idąc na targowisko chcą nabyć towar po jak najniższej cenie. Bo chyba właśnie na tym polega handel na targowiskach. A może chodzi o to, aby zabić wielowiekowe tradycje kupieckie w tym mieście. Może teraz będziemy organizowali np. aukcje koni czystej krwi arabskiej…
Muszę przyznać, że nasz włodarz prezentuje osobliwe podejście do tematu konkurencji i wolnego rynku. Choć z drugiej strony, jakie pojęcie o konkurencji może mieć człowiek zarabiający ponad 10 000 PLN brutto, pod którego nosem pojawiają się „prywatny casting„, czy bardzo niejasny dla mnie nabór do MOPS’u…
PS. W swojej wypowiedzi burmistrz stwierdził także, że na budowę targowiska otrzymał dofinansowanie (3:02). Jest to oczywiste mijanie się z prawdą. O ile wiem, jedyne co miasto otrzymało, to decyzja, która może być cofnięta, jeśli sąd potwierdzi zarzuty dla wykonawcy obiektu. (LINK)
PS2. Kolejny raz zwróćcie proszę uwagę na zachowanie przewodniczącej Borkowskiej, która jak słychać w pliku, wcale nie protestuje przeciwko takiemu zachowaniu „wodza”. Wręcz przeciwnie, staje nawet w jego obronie.
PS3. O sprawie pisze też gazeta.pl. Wraca także do sprawy słynnego „rzymskiego pozdrowienia”.(LINK)
A ja to czarno widzę losy naszego targowiska na Pasterniku po podwyżkach.
Popatrzmy jak wygląda to miejskie targowisko przy ul.Braci Wójcickich w ciągu tygodnia – świeci pustką, tylko w sobotę jest jako taki ruch.
Czy chce Pan wspólnie z koalicją swoich Radnych zniszczyć handel obwoźny w Łęcznej – wygląda, że tak.
I jak w tej kochanej Polsce ma być dobrze?
Ps. Podobno śmieci w Łęcznej są źle segregowane i może być ???
Władza i to przemyśli.
Rasi%ta