Paszkwile w Pojezierzu opłacała Krystyna Borkowska. Nie pamięta kto je pisał [Dokument]

Pamiętacie o anonimowych paszkwilach w pojezierzu(LINK)? Po tym jak okazało się, że płaciła za nie główna księgowa Bogdanki Krystyna Borkowska, łęczyńska policja postanowiła ją przesłuchać. Jak możecie zobaczyć w poniższym protokole, kobieta, która swojego czasu odpowiadała za naprawdę spore pieniądze, ma niebywałe problemy z pamięcią.

Pouczona o karze pozbawienia wolności za składanie fałszywych zeznaniach, stwierdziła, że nie jest w stanie sobie przypomnieć, kto pisał opłacane przez nią artykuły. Dodatkowo, przyjazny policjant nie zdobył się na wyciągnięcie choćby jednego nazwiska od byłej księgowej. No brakuje jeszcze prokuratury w Łęcznej. Byłoby wspaniale… 🙂
Myślicie, że po tych zeznaniach, ktokolwiek wszczął śledztwo w sprawie składania fałszywych zeznań? A skąd!
Sprawa dot. autora paszkwili została umorzona. Poniżej kopia protokołu z przesłuchania Krystyny Borkowskiej, którą obiecałem Wam opublikować:

Zdziwieni?

Niestety tak wielokrotnie działała Komenda Powiatowa Policji w Łęcznej. W kolejnych wpisach pojawią się podobne historie, również poparte dokumentami.

Jeśli znacie/macie przykłady podobnej pracy łęczyńskich śledczych w Waszych sprawach, dajcie znać na wąsatą skrzynkę redakcja@lle24.pl. Tradycyjnie gwarantuję anonimowość.

Udostępnij ten wpis!
Both comments and pings are currently closed.

6 komentarzy do artykułu "Paszkwile w Pojezierzu opłacała Krystyna Borkowska. Nie pamięta kto je pisał [Dokument]"

  1. Rafela pisze:

    Dlaczego mnie to nie dziwi?”Swoich”się kryje.Przykład:październik 2016r pobicie dwóch męszczyzn.Do dzisiaj nie wykryto sprawców,bo podobno ktoś znany brał w tym udział.”Swoich”się kryje albo policja nieudolna….

  2. axa pisze:

    Wiadomo co to za „bystrzak” przesłuchiwał? Draństwo, mają społeczeństwo za ćwierćinteligentów, zgadzam się że lokalna prokuratura by tylko tuszowała poczynania kasty rządzącej

    • Bartol pisze:

      Wiadomo. Nie chciałbym jednak upubliczniać jego nazwiska, ponieważ wydaje mi się, a nawet jestem przekonany, że „scenariusz” przesłuchania otrzymał z góry.

  3. czytający-obserwator pisze:

    …. a kto wreszcie weźmie się za Kłosa z Zofiówki i za wykonywane ciągłe usługi przez PGKiM , to w postaci sprzętu jak i robotnicy którzy nawet drzewo mu rąbią, gałęzie usuwają i takie tam…..? Martyn to zapewne jego wielki przyjaciel, komuna upadła ale komuniści mają się bardzo dobrze… a tfu niech to szlag trafi

  4. Ferdynand K. pisze:

    To był Proszę Pana tzw. tajemniczy redaktor Drozd.
    Teraz Pojezierze jako gazeta nie zamieszcza u siebie paszkwili o radnych mających inne zdanie aniżeli burmistrz, pan redaktor doszedł do wniosku, że zapłata za zamieszczenie artykułu w „wynajętych ramkach” nie warta jest chodzenia po komendach policji i wyjaśniania kłamstw zamieszczanych w artykułach.
    Po takim incydencie w/w gazeta nie chcą mieć widocznie z ludźmi z Placu Kościuszki nic wspólnego.
    Woli pozostać neutralną. 😉
    I tak trzymać.

  5. Rylek pisze:

    Kto by pomyślał. Jaki wstyd pani sąsiadko.

WordPress | Download Free WordPress Themes | Thanks to Themes Gallery, Premium Free WordPress Themes and Free Premium WordPress Themes