Przebudowa spichlerza, a może termoizolacja szkoły lub zjeżdżalnia na basenie? Urzędowe wróble ćwierkają, że nie doczekamy się przynajmniej dwóch z wymienionych i szumnie zapowiadanych inwestycji. Jedyny basen w Łęcznej będzie zamknięty kolejny miesiąc dłużej, bo w ratuszu nie udało się rozstrzygnąć przetargów. Tak, przetargów w liczbie mnogiej! Dla termoizolacji szkoły na Szkolnej sypnęły się już dwa. Oficjalnie było za drogo. Otoczenie ratusza przyznaje wprost, że jedynie termoizolacja szkoły ma jakiekolwiek szanse na realizacje. Gdybyśmy tego nie zrobili, stracimy sporą dotację. Trzymam więc kciuki!
Swoją drogą, pamiętacie pewnie sprawę końskiego wodociągu, którego wartość szacowano na 300 000 PLN. Finalnie kosztował nas 800 000. I dało się! Przynajmniej konie „dobrego gospodarza” są dzisiaj spokojne o dopływ wody!
W związku z sypiącymi się przetargami (nie można tego dłużej ukrywać) z dyspozycyjnych mediów powoli zaczynają docierać tłumaczenia ludzi o brązowych nosach. Ich przekaz ma być jeden, „bo wszędzie tak jest”. Uwierzyliście?
To oczywiście bzdura i manipulacja obliczona na niezorientowanego mieszkańca. Takie sytuacje zdarzają się jedynie w dwóch przypadkach: albo zamawiający (urząd) jest oderwany od rzeczywistości i nie ma pojęcia ile kosztują takie roboty (co IMHO jest mało prawdopodobne) lub wcześniej celowo obiecał zbyt wiele, chcąc napompować PR’ową bańkę w mediach.
W Łęcznej nie od dziś wiadomo, że nikt nie da tyle, ile Kosiarski obieca.
Zastanawiacie się pewnie czy w takim razie wazeliniarze łęczyńskiej władzy sprostują niedawne artykuły o remoncie spichlerza lub instalacji zjeżdżalni na basenie? A skąd! Przecież na takich „medialnych pierdach”, nieudolny włodarz od lat buduje swój wizerunek.
PS. Mam dziwne przeczucie, że finalnie prace wykona firma p. Krzysiaka…
jak zawsze BARTOL masz rację wynurzając „prywaty” w Łęcznej , ale ciekawi mnie kto jest wykonawcą prac przy cmentarzu?
jakieś zaskoczenie?
a ja Ci odpowiem PAMI-BRUK
to ja dodam, że ze Spiczyna 🙂
Najgorsze jest to że kasa idzie na remonty jakichś niepotrzebnych pałacyków (pewnie potem się je sprzeda prywatnemu inwestorowi), ryneczków które i tak wybrukują kostką ale za wielką kasę wg milionowego projektu a drogi dziurawe w całej gminie. Wielkie rewitalizacje gdzie tak naprawdę wystarczy plac kostką wyłożyć tak jak litewski czy ten przy ratuszu w Łęcznej.
Ale czy kogoś to jeszcze dziwi? Poziom nieudolności tego urzedu jest ogromny.