Dzisiejszej nocy czeka nas zmiana czasu z letniego na zimowy. Przesuniemy wskazówki zegarów z godziny trzeciej na drugą. Generalnie przy okazji takich zmian słyszy się najczęściej o tym, że będziemy mogli pospać o godzinę dłużej. Nikt jednak nie wspomina o tych z nas, którzy pracują na tzw. nocki czy czwarte zmiany. Wygląda na to, że Ci „szczęśliwcy” popracują dzisiejszej nocy o godzinę dłużej… Istnieje oczywiście szansa, że otrzymają za to dodatek za nadgodzinę. Czy macie jakieś doświadczenia w pracy podczas zmiany czasu? Napiszcie o tym w komentarzach.
Szczególnie ciepło pozdrawiam przy tej okazji pracujących na 4 zmianę cukierników, piekarzy i górników 😉