Jutrzejszy wpis sprawi, że Kosiarski z pewnością będzie bardziej rozmyślał nad swoją przyszłością, niż o porządku w mieście.
W związku z tym uznałem, że jest to dobry czas aby podrzucić urzędnikom i strażnikom, usterki zaobserwowane przez mieszkańców. Jestem przekonany, że widzieli już te „kwiatki”, lecz praca w urzędzie najwyraźniej zobowiązuje do trzymania takich spraw w tajemnicy 😉
Idą święta, więc choćby z tego powodu wypadałoby zadbać o porządek nie tylko w domach ale także na zewnątrz.
Zaczynamy od ulicy Pasternik. Obok opisywanego swojego czasu bajora(LINK), czytelnik natrafił na taką oto instalację:
Gdyby sytuacja miała miejsce na wystawie sztuki nowoczesnej, pewnie przymknęliśmy na nią oko. Tymczasem znalezisko straszy przy ul. Pasternik w Łęcznej.
Druga dzisiejsza sprawa to prawdziwa wisienka na torcie. Jeśli poczekamy z tym do marca, powstanie kolaż pt. „Łęczyński syf – cztery pory roku ”
To oczywiście okolice ul. Patriotów Polskich i Wierzbowej (korty tenisowe). Połamane gałęzie leżą tu od sierpnia. Urzędnikom przypominam, że nie mamy w tym miejscu parku narodowego, który uprawniałby do takiego zalegania „obumarłych” drzew.
Zastanawiacie się pewnie co będzie kolejnym przykładem. Muszę Was zmartwić, nie będzie go. Informacja o tym jak obecnie wygląda park miejski, zajmie cały osobny wpis. Być może do dnia publikacji zdjęć, cokolwiek się zmieni na tym terenie.
Do roboty!
Czy Was także przeraża skala nieróbstwa, prezentowana przez urzędową komórkę zajmująca się porządkiem w mieście?
Oni już o nagrodach świątecznych myślą a nie o porządkowaniu miasta.
O w biuletynie burmistrz się chwali – Różana piękna – tak, ale dziś a za rok co będzie, taki sam syf jak wszędzie w tym mieście – zarastając krzakami.
Szkolna przebudowana – piękny parking, ale nie połączony chodnikiem do przedszkola – już o tym nie wspomniał – może zapomniał?.
I też nie wspomniał, bo mu chyba wstyd było, że jakby do straży pożarnej ktoś przypadkiem jechał, to niech się nie zdziwi, jak po drodze, na złomowisko reklam wyborczych natrafi.
Komendant wojewódzki straży 😉 ma odwiedzić tę placówkę jeszcze przed nowym rokiem i co sobie chłopisko o was o mocno urzędnikach pomyśli – co?
Zresztą nie powinien być zdziwiony, wie na pewno, kto tym miastem od lat zarządza.