Jak przekazał jeden z rodziców, w Szkole Podstawowej nr 2 w Łęcznej, niebawem miał odbyć się „Różowy Piątek”. Zdaniem rodziców chodziło o zakamuflowanie głośnej już w całym kraju akcji środowisk LGBT pt. „Tęczowy Piątek”. Dyrekcja szkoły stanowczo zaprzeczyła tym zarzutom.
Rodzice uczniów „Dwójki” mieli poważne wątpliwości czy czasem szkole nie chodziło o „ukrycie” akcji nazywanej powszechnie „Tęczowym Piątkiem”. Jeśli by tak było, to każde takie wydarzenie powinno być konsultowane z rodzicami. W tym wypadku konsultacji nie było. Jak nie trudno się domyślić, większość rodziców jest przeciwna by ich dzieci uczestniczyły
Szkoła odpiera te zarzuty i wyjaśnia, że szkolna akcja nie ma nic wspólnego z „Tęczowym Piątkiem”. Zdaniem dyrekcji akcja była obecna w szkole już wcześniej. Chodziło o przebieranie się tego dnia w ubrania wybranego koloru. Najlepiej przebrane klasy były wyróżniane.
Finalnie jednak z uwagi na spore niepokoje, jakie wywołała informacja o planowanej akcji, dyrekcja postanowiła ją odwołać.
PS. Akcja „Tęczowy Piątek” została zainicjowana przez Kampanię Przeciwko Homofobii. Ma na celu m.in. okazywanie solidarności z młodzieżą LGBT.
Domyślam się, że bloga czytają także uczniowie „Dwójki”. Dajcie proszę znać w komentarzach jak to wygląda z Waszej strony. Niepokoje rodziców były uzasadnione, czy może wręcz przeciwnie?
A może to jego eminencja radny Pelica doniósł uprzejmie
Tylko idiota zajmuje się anonimami
to się nazywa mieć obsesję, ale taki mamy teraz nurt
Wcale się nie dziwie. Dopiero co władza zafundowała hinduskie święto holi, na 1 września było pieczenie prosiaka, a teraz różowy piątek. Kogo żeście na burmistrza wybrali?
Boże, co za sposób myślenia. Wszędzie ten wróg polskich rodzin – LGBT. Przez nich ojcowie zostawiają żony i dzieci by zmienić płeć.