
Kto przeoczył sobotni koncert białostockiego rapera, może żałować. Łęczyński klub Retro Rocket pękał w szwach, pod sceną pojawiło się ok. 180 osób. Sam PIH nie pozostawił złudzeń i wątpliwości, kto rozdaje karty na polskiej scenie rap.
Kto przeoczył sobotni koncert białostockiego rapera, może żałować. Łęczyński klub Retro Rocket pękał w szwach, pod sceną pojawiło się ok. 180 osób. Sam PIH nie pozostawił złudzeń i wątpliwości, kto rozdaje karty na polskiej scenie rap.
Jak już kiedyś pisałem, dla miłośników rapu w naszym mieście nadeszły naprawdę tłuste lata. Wysiłkiem łęczyńskiego kolektywu ToJestTo, 11 stycznia (sobota) w klubie Retro na łęczyńskim deptaku zagra PIH. Człowiek, którego przedstawiać nie trzeba. Wybrany artystą roku 2013 w plebiscycie magazynu Aktivist. Profesor od zabójczych szesnastek i