Mariusz Fijałkowski: Parking, modernizacja dróg, plac zabaw – wszystko zależy od zgody radnych

W dniu dzisiejszym na Komisji Bezpieczeństwa Rady Miejskiej złożyłem kolejne wnioski do budżetu gminy Łęczna. Już w poniedziałek pochylą się nad nimi radni z Komisji Finansów wraz z przewodniczącymi innych komisji stałych Rady Miejskiej. Czy wnioskowane inwestycje znajdą się w budżecie, zależy od woli większości. Członkowie Komisji Bezpieczeństwa nie zgłaszali żadnych przeciwwskazań wobec moich wniosków oraz wniosków, które złożył dziś także radny Sebastian Pawlak.

Jeżeli radni wyrażą zgodę w przyszłorocznym budżecie znajdą się następujące zadania:

– Utwardzenie części działki przyległej do parkingu przy ul. Wierzbowej, co da kilkadziesiąt nowych miejsc parkingowych. Od lat staram się by mieszkańcy Osiedla Bobrowniki oraz Niepodległości mieli gdzie parkować. Burmistrz Kosiarski woli natomiast, by na tym terenie rosły, a w nocy były oświetlane chwasty. Może radni wykażą większą wrażliwość społeczną.
– Modernizacja drogi na Podzamczu. Można powiedzieć, że ta droga to jedna wielka dziura. Czas ją naprawić. W ubiegłym roku podobny wniosek został odrzucony.
– Modernizacja placu zabaw przy ul. Wiosennej. Większość znajdujących się tam urządzeń nie nadaje się do użytku.
– Utwardzenie ul. Doktora Onanowa. Mieszkańcy tej ulicy nie zasługują na to by tonąć w błocie. Gdy jest mokro ciężko tamtędy w ogóle przejść, a w końcu to ulica znajdująca się w mieście.
– Zakup sprzętu do transmisji wideo obrad Rady Miejskiej w Łęcznej. Urząd już teraz posiada odpowiedni do tego sprzęt – brakuje chęci, chyba każdy wie dlaczego.
– Całoroczna prenumerata Pisma Samorządu Terytorialnego “Wspólnota” dla Rady Miejskiej. Oczywiście chodzi o jeden egzemplarz na całą Radę. Bardziej przyda się to radnym niż szkolenie, na które burmistrz przeznaczył 1 000 zł (gdzie znajdzie szkolącego za takie pieniądze?). Gazeta kosztuje połowę mniej i przez wiele lat była dla radnych zamawiana, ale burmistrz chyba nie chciał by radni zdobywali wiedzę i gazetę Radzie zabrał.

Oczywiście Rada nie może zwiększać deficytu, więc aby tworzyć nowe zadania trzeba z czegoś zrezygnować. Warto zrezygnować np ze szkolenia i podróży służbowych dla radnych. Uważam także że, w roku wyborczym urząd może obejść się bez biuletynu informacyjnego, który wielokrotnie już służył jako tuba propagandowa – niech każdy robi sobie kampanie wyborczą za swoje, a nie publiczne pieniądze! Wydawanie 300 tys zł na dokumentację techniczną kolejnej rewitalizacji Starego Miasta też uważam za grubą przesadę. Tak samo jak 140 tys zł na adaptacje poddasza w CK (to już kolejne środki z gminnego budżetu). Chyba można zrobić to taniej.

Mam nadzieje, że nawet koalicyjni radni…

Cały artykuł przeczytacie na
<< Blogu radnego Mariusza Fijałkowskiego >>

Udostępnij ten wpis!

10 przemyślenia na temat „Mariusz Fijałkowski: Parking, modernizacja dróg, plac zabaw – wszystko zależy od zgody radnych

  1. A może by tak wreszcie zająć się będącą w opłakanym stanie ulicą Gwarków: wyremontować + zmodernizować (wykonać zatoki parkingowe). Ulica ta ma znacznie więcej mieszkańców niż uliczki na starym mieście. Proponuję też postawić na wodotrysku przed urzędem miasta słonia na złotym łańcuszku.

    1. Z tego co wiem był taki wniosek opozycji i naturalnie koalicja go odrzuciła.

  2. „Zakup sprzętu do transmisji wideo obrad Rady Miejskiej w Łęcznej. Urząd już teraz posiada odpowiedni do tego sprzęt”

    Czegoś nie rozumiem.
    Radny chce kasę na zakup sprzętu który już jest w urzędzie ?

    ps do nagrywania w stereo wystarczy jeden sprzęt.

    1. Wystarczy kamera tak naprawdę no i kable. Ten wniosek składany jest od początku kadencji jak dobrze pamiętam i pewnie teraz znowu przepadnie. Nie każdy ma czas chodzić na sesje, ale obejrzeć w internecie można w wolnej chwili. Każdy by zobaczył jak przewodnicząca prowadzi sesję i jakiego języka używa burmistrz. Jestem jak najbardziej ZA.

    2. Masz pewność, że ten sprzęt tam jest? Jeśli tak, zastanawia mnie (albo i nie) dlaczego obrady nie są transmitowane w sieci.

    3. Ja również jestem za nagrywaniem ale moje pytanie było dlaczego chcą kupić coś co już mają.

      1. Czy mają taki sprzęt to wie tylko urząd. A później burmistrz powie, że serwer za słaby albo, ze kabelka im brak, a kasy nie ma na to zadanie w budżecie. Trzeba być przygotowanym na każdą okazję. Niewykorzystane pieniądze, zawsze można wydać na co innego. Jeszcze raz za transmisjami z sesji.

        P.S. Wniosek pewnie i tak nie przejdzie.

  3. A innym radnym też chyba powinno zależeć, żeby w tym mieście się coś robiło. Jeśliby tego nie poparli to nie rozumiem po co w ogóle tam siedzą i startują w wyborach.

  4. W fatalnym stanie jest ulica ktora prowadzi do mechanika gór max i dalej w strone wieprza w kierunku starego mostu.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.