Jak podaje Komenda PSP w Łęcznej, dzisiaj ok. 8-mej rano palił się niezamieszkały, parterowy budynek jednorodzinny.
W trakcie pożaru zawalił się strop nad częścią budynku i strażacy musieli przebijać jedną ze ścian aby dostać się do środka. W jednym z pokoi w łóżku odnaleziono zwęglone zwłoki mężczyzny.
Akcja gaśnicza nie należała do najłatwiejszych. W domu było pełno łatwopalnych materiałów: materace i stare, drewniane elementy łóżek. Dodatkową przeszkoda był zawalony strop. Panowało kompletne zadymienie i strażacy musieli poruszać się po omacku. Z uwagi na walące się ściany było też zagrożenie dla życia ratowników.
Po ostatecznym dogaszeniu ognia oraz oddymieniu pomieszczeń, strażacy przystąpili do przeszukiwania pomieszczeń. W jednym z pomieszczeń znaleziono znajdujące się w łóżku zwęglone zwłoki mężczyzny. Na chwile obecną nie jest znana tożsamość ofiary. Ustalają to policjanci.
Spalony budynek to jeden ze starszych, przedwojennych domów na łęczyńskim rynku. W akcji gaśniczej brały udział cztery zastępy straży pożarnej. Wstępne ustalenia podają zaprószenie ognia jako przyczynę pożaru. Zwarcie instalacji zostało wykluczone ponieważ prąd w budynku został dawno wyłączony.
Czytając te wasze komentarze to na wymioty zbiera. PiS, pełowce, straż miejska… Po cholerę to! Był to nieszczęśliwy przypadek, jakich w okresie zimowym w naszym kraju jest wiele. Ten biedak, który zginął mieszkał tam od lat. Ogarnijcie się trochę, bo odwalacie tandetną „gówniarzerkę”.
Antoni tam na ojcowiźnie pomieszkiwał mimo, że go eksmitowali do domu opieki wolał u siebie na własnych smieciach
„gorg” masz coś do PiSu ? ty pełny pełowcu???
Pewnie ze mam!!!! pozbyć się trzeba tego byd…. jak najszybciej! polecam obejrzenie zakończenia mistrzostw Europy w pilce recznej i wejście tej wejskiej babiny szczydlo szydlo czy jak jej tam. to buczenie i gwizdy normalnych ludzi a nie spędzonych pisowcow.
Jaki seryjny podpalacz?!!! co ma straż miejska do tego? lepiej zajmijcie się swoimi pustymi posłami pisu!!!
Jak to co ma straż miejska? Nic nie robią. Tydzień temu palił się blok, straż miejska założyła czapki niewidki, a teraz pod nosem palił się dom też ich nie było. Zlikwidować to w końcu!
Siedziba by im się paliła a ich by nie było bo weekend.
straż POŻARNA gasi pożary a nie straż MIEJSKA.
Seryjny podpalacz grasuje w weekend, bo wtedy straży miejskiej nie uświadczysz.
To Był zamieszkały domek.To że obok była ruina nie znaczy że w drugiej części domu nikt nie mieszkał. I to nie był ktoś bezdomny spał w swoim domu który się zapalił od pieca. Zawsze gówno wiedzą i piszą idioci!”Tato spoczywaj w spokoju”
Pewnie był to jakiś bezdomny człowiek szukający schronienia.
Szkoda, że straż miejska mając siedzibę o ulicę dalej nie zagląda do tych zawalisk chociażby po to, by stwierdzić czy nie ma tam jakiś melin lub ktoś nie potrzebuje pomocy, czy nawet gdzieś zamarza?
Po co ci Państwo mają brudzić sobie garnitury, czy czapeczki, jak lepiej i czyściej słuchając radia w czerwonym radiowozie objeżdżać zaplecze Wamexu, czy Rossmana.
Po jakiego „Grzyba” oni w zasadzie są?
Może teraz pan gospodarz wyremontuje i ten kolejny dom pchając w te ruiny i zawaliska miejskie pieniądze?
A może w naszej Łęcznej działa seryjny podpalacz, bo tydzień temu też w sobotę palił się blok?