Od kilku miesięcy trwa remont drogi wojewódzkiej numer 829. Ułożony został już nowy, asfaltowy dywanik, a do większości posesji wykonano podjazdy. Jednak wykonawca zapomniał o jednej nieruchomości w Jaszczowie. Jak informuje czytelniczka wąsatego bloga, od kilku tygodni nie może się doprosić o wykonanie zjazdu do swojej posesji. Przejechanie widocznego na poniższych zdjęciach uskoku, grozi uszkodzeniem zderzaka.
Lokalne władze jak dotąd pozostają głuche na prośby mieszkanki.
Obecny stan przedstawiają poniższe fotografie:
Panie Sołtysie, Panie Wójcie gm. Milejów, czy podobnie jak Kosiarskiemu trzeba Wam pokazać palcem, żebyście ruszyli się łaskawie z fotela? Czy wykonanie tego jednego podjazdu to naprawdę tak wielka sprawa?
Jak by to było na naszym terenie to nasz p. burmistrz załatwił by ten problem w moment ;), ale jak wiecie poprzez bloga LLE kol.Bartol oznajmił w nim, że była próba przypisania sobie rozgłosu z budowy tej drogi, ale wiadomo że i to panu burmistrzowi nie wyszło. To chyba jedyna budowa w Łęcznej z pominięciem naszych miejscowych „mądrąłków”.
Tu widzimy jest podobnie, że miejscowi „koryciarze”- władza milejowska olewa mieszkańców
Choć nie sądzę, że nie podejmą bliżej końca budowy szosy jakiś prób rozgłosu swojego imienia, by wypromować się, że coś w tym temacie zdziałali, że jest piękna szosa.
Wszyscy będą próbować coś dla siebie ugrać.
Nożyce do przecięcia wstęgi pożyczą, doniosą, aby się pokazać, zdjęć narobią do biuletynu i też o nich będzie głośno. 😉
Dziś widzę to tak:
Proszę Pani trzeba się cieszyć, że w ogóle wjazd będzie.
A na dziś potrzebna jest taczka łopata i chęci by samemu teren wyrównać.
Ja bym tak zrobił, bo szkoda samochodu.
To takie gadanie jak w łecznej. Nie nasz trawnik nie nasz teren nie nasza droga. To za co hu.. Jeden z drugim bierzesz pieniądze, bo w teorii po to by służyć mieszkańcom.
No pragnę zaznaczyć ze to droga wojewódzka i pretensje i żale proszę kierować do wojewody.
No to niech sołtys z wójtem tam zadzwonią lub pojadą. Mieszkaniec ma swojego włodarza i on w jego imieniu ma te sprawy załatwiać wyżej. To do kogo należy droga niech obchodzi urzędników, a nie mieszkańców.