Pieniądze z Dni Łęcznej miały zasilić imprezę dożynkową, a tymczasem zamiast rozrywki mamy kulturalną dziurę! „Po kiepskich dniach miasta z roku 2018 postanowiono zmienić ich formułę. Całkowicie zrezygnowano z dwudniowych koncertów, które zastąpią wydarzenia organizowane w ramach dożynki powiatowe w Łęcznej, w dniu 15 września” – mówił w marcu 2019 Leszek Włodarski Zaprzyjaźnione z ratuszem pseudo-media robiły wszystko, żeby tylko przedstawić ta nieciekawą sytuację w dobrym świetle. Jak im poszło?
Już wtedy część mieszkańców stwierdziła, że wyborcze obietnice „Skaczącego Leszka” dot. zmian funkcjonowaniu łęczyńskiego Centrum Kultury, to zwykłe kłamstwo. Pozostała część Łęcznian spokojnie czekała na dożynki, bo skoro siły miały połączyć gmina i starostwo, to z pewnością będzie super… Niestety po ogłoszeniu „programu” dożynek klapki z oczu opadły nawet najbardziej zagorzałym kibicom „Skaczącego Leszka”. Programu w zasadzie nie ma. No chyba, że występy trzech zespołów disco polo można nazwać programem.
„Panie Włodarski to na to pan oszczędził pieniądze z dni Łęcznej wstyd I hańba jak to przeczytałem tzn.ten pseudo program to po prostu nie chce mi się w to uwierzyć pogrąża się Pan jeszcze bardziej,weź przykład z gminy Puchaczów I zobacz jak powinna wyglądać organizacja udanej imprezy.Dobijasz Panie Włodarski kolejne dechy do „dziury” już niedługo nic się nie będzie działo w formie rozrywki w Łęcznej żal.” – można przeczytać na łęczyńskim forum.
Do mieszkańców powoli dociera, że Leszek Włodarski, zamiast zająć się problemami miasta i mieszkańców od początku urzędowania w ratuszu zajmuje się głównie budowaniem PR’u. Szkoda tylko, że wyłącznie własnego…
PS. W sumie 17 września można by jakiegoś wieprza upiec…
To jest jakaś porażka. Gdzie ja mieszkam? Wieś, a nie miasto.
Łęczna stolicą disco polo! To jedyny znany rodzaj kultury w tym mieście.
taki Puchaczów na przykład, miał być basen a jest festyn 🙂
To prawie jak u nas. Tylko u nas ani basenu, ani festynu.
Prędzej Puchaczów wybuduje ten basen niż Leszek zmieni coś w CK.
Discopolowy Leszek 🙂
Dziura zabita dechami. To już lepiej na okoliczne wsie pojechać poszukać rozrywki. W wiejskich remizach dzieje się więcej niż w Łęcznej.
Jedyna rozrywka jaką tu spotkasz to kiełbasa i piwko. To wystarczy do zabawy. Oczywiście do tego skoczne łubudubu.
Dni buraka zorganizować nakładów nie trzeba 🙂